Wybór partnerki to poważna decyzja i nie można jej podejmować pochopnie. Figura modeliki czy krągłe kobiece kształty? Odpowiedź na to pytanie może mieć wpływ na bezcenne zdrowie. Choć właściwie i tak jesteśmy skazani na cierpienie...
Okazuje się że, jeśli chodzi o kobiecą powierzchowność, to jakiego wyboru mężczyzna by nie dokonał, to i tak musi liczyć się z poważnymi kontuzjami.
Skąd takie wnioski? W Stanach Zjednoczonych średnio 256 panów rocznie trafia do szpitala z powodu... kontaktu z własną partnerką. I nie chodzi tu wcale o „przemoc w rodzinie”, ale o zwyczajne wypadki.
Na jakie katorgi jesteśmy zatem najbardziej narażeni? To zależy od kobiecej postury.
W przypadku większych kobiet o wydatnych wdziękach, statystyka mówi, że najprawdopodobniej ucierpią męskie kolana i kręgosłup. Choć bywały już przypadki skrajne, z „przygnieceniem z odcięciem dopływu powietrza” włącznie.
Niestety, nie jest lepiej w przypadku pań, delikatnie rzecz ujmując, chudych. W kontaktach z nimi panowie nagminnie tracili zęby i podbijali sobie oczy o... wystające kości. Skrajności? – Myślę, że wystarczy wspomnieć połamane ostrym łokciem żebra i pamiątkowe zdjęcie USG z odciskiem kości biodrowej w... wątrobie.
Krótko mówiąc, tak źle i tak niedobrze... Mam nadzieję drogie Panie, że doceniacie to, że jesteśmy w stanie aż tak cierpieć w imię miłości...
Tak źle, a tak niedobrze...
2008-07-23
14:12
Życie kobieciarza nie jest łatwe, w dodatku czasem po prostu nie ma dobrego wyjścia...