Burmistrz Brzeska jak szeryf! Pijacy nie mają szans

i

Autor: Shutterstock, brzesko.pl Burmistrz Brzeska jak szeryf! Pijacy nie mają szans

Brzesko ma prawdziwego szeryfa! Burmistrz uratował pielgrzymów

Burmistrz Brzeska jak szeryf! Uratował pielgrzymów przed pijakiem

2022-07-25 11:46

Urlop, nie urlop - prawdziwy szeryf z posterunku nie schodzi. I podobnie jak w miasteczkach zza oceanu, w małopolskim Brzesku za sterami prawa i porządku stoi Tomasz Latocha. Jechał w góry z rodziną, ale nie przepuścił pijanemu kierowcy. Policjanci chwalą "godną do naśladowania postawę" włodarza.

Z relacji małopolskich mundurowych wynika, że do całego zdarzenia doszło w sobotę (23.07.22) popołudniu, około 14.30. Drogą wojewódzką nr 958 w Rabie Wyżnej burmistrz-szeryf Tomasz Latocha zmierzał wraz z rodziną w kierunku gór. W drodze na urlop musiał jeszcze wykazać się społecznym zaangażowaniem. W pewnej chwili włodarz zobaczył przed sobą osobowego forda, który... jechał środkiem drogi. Kierowcy z naprzeciwka musieli uciekać na boki, zjeżdżać mu z drogi, żeby uniknąć czołówki.

Zobacz też: Janusz Kowalski ostro o prezydencie Opola! Nazwał go "pupilkiem"! Wiśniewski odpowiada

Śmiertelne pobicie obywatela Ukrainy w centrum Krakowa
Sonda
Czy gdyby nie alkohol, przestępstw w Polsce byłoby mniej?

Brzesko ma szeryfa! Burmistrz Latocha stoi na straży porządku!

Włodarz Brzeska widząc całą sytuację zaalarmował odpowiednią komendą i sam podjął działanie. Wyprzedził forda, zajechał mu drogę. Unieruchomił samochód i podszedł kierowcy - wyczuwając tym samym silną alkoholową woń. Wyjął kluczyki ze stacyjki forda i pilnował kierowcy do czasu przyjazdu funkcjonariuszy.

Kiedy na miejscu zjawił się wezwany patrol, kierującym nietrzeźwym okazał się 34-letni mieszkaniec gminy Raba Wyżna. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało ponad 2 promile. Przy okazji okazało się, że ford nie miał aktualnych badań technicznych. 34-latek za popełnione przestępstwo stracił prawo jazdy. Za kierowanie pojazdem po pijaku grozi mu teraz wysoka grzywna, kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów i kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Policjanci zatrzymali też dowód rejestracyjny pojazdu.

Burmistrz uratował pielgrzymów

Gdyby tego było mało, w trakcie wykonywania czynności z 34-latkiem, zza pobliskiego łuku wyłoniła się... grupa pielgrzymów! Za nią kolejna. Wyobraźcie sobie, do jakiej makabry mogłoby dojść, gdyby nie uprzednie zatrzymanie. Od tragedii na małopolskich drogach mogły dzielić minuty.