Głowa pieszego wpadła do samochodu. Koszmarna śmierć na drodze w Uszwi

i

Autor: PSP Brzesko Poruszający się pieszo mężczyzna w Uszwi został potrącony przez samochód i poniósł śmierć w wyniku dekapitacji. W wypadku zginął też pies 59-latka.

Głowa pieszego wpadła do samochodu. Koszmarna śmierć na drodze w Uszwi

2022-07-07 14:06

Koszmarny wypadek w Uszwi pod Brzeskiem! Wieczorem w środę, 6 lipca, poruszający się pieszo 59-letni mężczyzna został potrącony przez osobówkę. Efektem zderzenia była śmierć pieszego, który został zdekapitowany, a jego głowa wpadła do samochodu. W wypadku zginął również pies 59-latka. Osobówką kierował 21-latek. W momencie tragicznego zdarzenia był trzeźwy. Okoliczności wypadku wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.

Głowa pieszego wpadła do samochodu. Koszmarna śmierć na drodze w Uszwi

Makabryczny wypadek w Uszwi pod Brzeskiem! W środę, 6 lipca około godz. 23.00, poruszający się pieszo 59-letni mężczyzna, który spacerował z psem został potrącony przez samochód osobowy. Do zdarzenia doszło w pobliżu oświetlonego skrzyżowania, poza przejściem dla pieszych. Niestety finał zdarzenia jest tragiczny. Potrącony mężczyzna oraz jego pies zginęli na miejscu. Pieszy nie miał szans na przeżycie.

Jak przekazał nam asp. Dominik Machał z PSP Brzesko, 59-latek po zderzeniu z osobówką został zdekapitowany. Jego głowa, po oddzieleniu się od reszty ciała wpadła do samochodu, którym poruszały się trzy osoby. Dwie z nich, bezpośrednio po zdarzeniu trafiły do szpitala, ze względu na szok związany z makabrycznym wypadkiem. Poniżej zdjęcia z miejsca zdarzenia

PRZECZYTAJ: 10-latek został bohaterem! Szymon uratował siostrzyczkę przed uduszeniem

Makabryczny wypadek w Uszwi. 21-letni kierowca był trzeźwy

Okoliczności tragicznego zdarzenia wyjaśnia brzeska policja pod nadzorem prokuratury. Insp. Bogusław Chmielarz, Komendant Powiatowy Policji w Brzesku poinformował nas, że samochodem osobowym, który potrącił pieszego, kierował 21-letni mężczyzna z powiatu brzeskiego. W momencie zdarzenia młody szofer był trzeźwy. Funkcjonariusze pobrali od niego próbki krwi, by sprawdzić, czy nie znajdował się pod wpływem innych substancji odurzających. 21-latek nie został zatrzymany przez policję, ani nie usłyszał zarzutów związanych w wypadkiem w Uszwi. W toku postępowania śledczy dopiero ustalą, z czyjej winy doszło do fatalnego w skutkach potrącenia.

ZOBACZ: Nie żyje o. Franciszek Rydzak. Bernardyn z Tarnowa był zakonnikiem przez 70 lat. Kiedy pogrzeb?

Sonda
Co jeszcze można zrobić, by wypadków na polskich drogach było mniej?
Jan Targosz, prof. AGH został zamordowany w swoim domu. Sprawca to jego znajomy

Co popychało ich do zbrodni? Posłuchaj podcastu ZŁO i poznaj historię najsłynniejszych seryjnych zabójców świata.

Listen to "Pedro Lopez - Potwór z Andów cz.1" on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki