Sprzed domu zniknęły walizki z cennym sprzętem. Wszystko wyjaśnił zapis monitoringu

i

Autor: tookapic/cc0/pixabay 44-latek twierdzi, że walizki zabrał w wyniku nieporozumienia, jednak policja nie dała wiary jego wyjaśnieniom.

Nietypowa kradzież w Małopolsce

Sprzed domu zniknęły walizki z cennym sprzętem. Wszystko wyjaśnił zapis monitoringu

2022-08-31 13:48

Kuriozalna pomyłka czy jednak bezczelna kradzież? 44-letni mężczyzna usłyszał zarzut w związku z przywłaszczeniem walizek z cennym sprzętem, które wyjeżdżająca na wycieczkę mieszkanka gminy Żabno wystawiła przed domem. Na trop 44-latka mundurowi wpadli po przejrzeniu zapisu monitoringu. Podejrzany przeprosił i oddał zabrane rzeczy, tłumacząc się w zaskakujący sposób.

Walizki z cennym sprzętem zniknęły sprzed domu. 44-latek tłumaczył się pomyłką

Zapis z kamer monitoringu pozwolił policjantom rozwiązać sprawę walizek, które zniknęły sprzed jednego z domów w gminie Żabno. Właścicielka wystawiła je na zewnątrz, ponieważ wybierała się na wycieczkę, na którą chciała zabrać między innymi sprzęt multimedialny i sportowy. Gdy wróciła się do domu po kolejne rzeczy, poruszający się samochodem, nieznajomy mężczyzna spakował należące do kobiety przedmioty i po prostu odjechał. Jego tożsamość udało się ustalić właśnie po przejrzeniu nagrań wideo z monitoringu.

Sprawcą okazał się 44-letni mężczyzna, który w zaskakujący sposób tłumaczył swoje zachowanie. Walizki wziął rzekomo dlatego, bo myślał, że są to przedmioty przeznaczone do wywiezienia jako odpady wielkogabarytowe. Faktycznie na terenie gminy była w tym czasie prowadzona wywózka takich odpadów, lecz właścicielka walizek i sprzętu o łącznej wartości około 6 tysięcy złotych z pewnością nie chciała się pozbywać tych przedmiotów.

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo.

PRZECZYTAJ: Znaleźli w saunie martwego 32-latka z Krakowa. Tajemnicza śmierć w Kamienicy

Pirat drogowy w lamborghini złapany pod Krakowem. Pędził z zawrotną prędkością

Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży. Jak grozi mu kara?

44-latek oddał zabrane rzeczy kobiecie, przeprosił, ale policjanci i tak przedstawili mu zarzut kradzieży. Postępowanie w tej sprawie przeprowadzą policjanci z Komisariatu Policji w Żabnie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Dąbrowie Tarnowskiej, mężczyzna musi się liczyć z karą przewidzianą w artykule 278 kodeksu karnego. Ustawodawca przewidział karę pozbawienia wolności do pięciu lat, a w wypadku mniejszej wagi, karę grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Sonda
Czy padłeś/aś kiedyś ofiarą kradzieży?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki