Zamknięty most w Ostrowie będzie remontowany? Starosta podjął decyzję!

2019-12-06 11:03

Trwają próby rozwiązania kryzysowej sytuacji związanej z zamknięciem mostu na Dunajcu w Ostrowie. Okazuje się, że nie ma co liczyć na remont konstrukcji, której stan techniczny grozi zawalaniem. Starosta tarnowski, po rozmowie z twórcą ekspertyzy stanowiącej podstawę do wyłączenia przeprawy z użytku zdecydował, że remont jest nieopłacalny.

Starosta tarnowski Roman Łucarz skonsultował się z prof. Tomaszem Siwowskim z Politechniki Rzeszowskiej. Głównym wnioskiem wynikającym z tej rozmowy jest decyzja o nieremontowaniu mostu w Ostrowie. Koszt renowacji jest szacowany na 30-40 milionów złotych, podczas gdy budowa nowej przeprawy pochłonęłaby 43 miliony złotych. Niewielka różnica sprawia, że według władz samorządu powiatowego remont starego mostu jest wyrzucaniem pieniędzy w błoto.   

Wykonana ekspertyza potwierdziła, że konstrukcja postawiona na Dunajcu posiada wady pierwotne. Efektem niedoróbek są pękające spawy, zagrażające zdrowiu i życiu użytkowników przeprawy. Dodatkowo mocno wyeksploatowany jest materiał, z którego wykonano ostrowski most.   

Alternatywą dla remontu przeprawy w Ostrowie, ma być postawienie tymczasowego mostu wojskowego. O takim rozwiązaniu MÓWIŁ między innymi wójt Wierzchosławic Andrzej Mróz. Konstrukcja ma mieć 4,2 metra szerokości, ale wstęp na nią dostaną wyłącznie samochody o masie nieprzekraczającej 3,5 tony.  

Decyzja o postawieniu mostu tymczasowego zapadnie po konsultacjach pomiędzy kilkunastoma instytucjami samorządowymi i centralnymi. Do Tarnowa przyjadą między innymi eksperci z Agencji Rezerw Materiałowych, żeby ocenić możliwości budowy takiej konstrukcji. Narada na temat odbędzie się w poniedziałek, 9 grudnia.   

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki