Przebudowa okolic placu Rapackiego w Toruniu. Odkrycia zadziwiają archeologów! [ZDJĘCIA]

2019-07-17 14:02

Przy przebudowie okolic pl. Rapackiego budowlańcy trafiają na wiele ciekawych reliktów archeologicznych. Zdarza się, że odkrycia zaskakują nawet archeologów. Prace prowadzone są pod nadzorem przedstawicieli Muzeum Okręgowego w Toruniu.

Obecnie prace toczą się na Wałach gen. Sikorskiego oraz ul. Chopina. Niemal od pierwszego dnia robót pod ziemią znajdowane są historyczne pozostałości dawnego Torunia.

Najstarsze znalezisko na placu budowy to zarysy XVI-wiecznych domów, stojących niegdyś po południowej stronie ulicy Wały gen. Sikorskiego określanej przez historyków jako Zaułek Kołodziejski. Odkryto tam nawet posadzki.

- Na Wałach gen. Sikorskiego udało nam się odnaleźć relikty dwojakiego rodzaju. Jedne to południowa zabudowa ulicy - Zaułek Kołodziejski, której przebieg był rekonstruowany mniej więcej po linii: Urząd Marszałkowski, bank , CSW. Linia tych budynków pozwala nam na dokładniejsze określenie jej przebiegu. Drugi rodzaj to pozostałości po Twierdzy Toruń. Znaleźliśmy tutaj relikty najprawdopodobniej szopy, w której przechowywane były armaty. Pośrednio potwierdzają to znaleziska luźne, tj. dwie kule armatnie - informuje Piotr Gużyński, starszy konserwator z  Muzeum Okręgowego w Toruniu.

Znaleziska te znajdują się na XIX wiecznych planach i nie były zaskoczeniem dla badaczy, jednak każdy fragment historii Torunia daje im wiele satysfakcji, gdyż pozwoli  na jeszcze bardziej dokładne zlokalizowanie i określenie granic odkrytych obiektów.

W ul. Chopina z kolei zostały odkryte bardzo grube mury, których na chwilę obecną nie można jednoznacznie przypisać do tych, które widnieją na planach. Zdaniem archeologów  jest to rejon Bramy Bydgoskiej, ale znalezisko jest względem niej przesunięte o kilkanaście metrów. Przed archeologami stoi więc wyzwanie, aby ustalić, czego fragmentem jest owa zabudowa.

- Mury są bardzo solidne i najprawdopodobniej są związane z Bramą Bydgoską, aczkolwiek nie wiemy do końca w jakim zakresie - tłumaczy Piotr Gużyński.

Część znalezisk zostaje wykorzystana na placu budowy. Wykonawca aktualnie układa m.in. kamienną kostkę, która została odzyskana przy okazji zrywania starego asfaltu. Również część układanych obecnie krawężników to XIX-wieczne, solidne, granitowe odzyski z terenu budowy. Takie wykorzystywanie starego materiału to nie tylko oszczędność, ale także radość dla archeologów. 

Nad tekstem prezentujemy wam kilka zdjęć z placu budowy. Zachęcamy do przejrzenia!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki