Chłopiec nie mógł grać na komputerze, więc... poszedł na policję

i

Autor: Pixabay.com/Peggy_Marco Chłopiec nie mógł grać na komputerze, więc... poszedł na policję

9-latek poszedł na policję i poskarżył się na rodziców. Powód? Zakazali mu grać na komputerze

2016-05-27 10:10

9-latek z gminy Sławno zgłosił się na komendę policji i zasugerował, że jest bity przez rodziców. Szybko się okazało, że rzucane przez chłopca oskarżenia nie mają pokrycia w rzeczywistości, a przyczyna jego wizyty na policji jest zupełnie inna. 

Sprawę 9-latka z gminy Sławno opisał "Dziennik Bałtycki" - nieletni zaalarmował policję o złym traktowaniu przez swoich rodziców. Według jego relacji, mieli go bić i źle traktować. Na podstawie tego oskarżenia, ruszyła machina - w sprawę został zaangażowany sąd oraz pracownicy socjalni, którzy zaczęli sprawdzać zasadność zarzutów kierowanych pod adresem rodziców. 

Chłopiec nie miał śladów bicia na ciele, a pracownicy Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej szybko stwierdzili za to, że 9-latek nie chce się uczyć i ma problemy w szkole. Dlatego jego rodzice zakazali mu grać na komputerze. Właśnie to miało być prawdziwą przyczyną wizyty chłopca na komisariacie. 

Jaki będzie finał tej historii? Sprawie nadano już formalny bieg - tego typu zawiadomienia są traktowane bardzo poważnie, a nad sytuacją rodziny pochyli się teraz Sąd Rodzinny i Nieletnich w Sławnie. Z kolei sam chłopiec trafi do Powiatowej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Sławnie, gdzie zostanie poddany diagnozie.

Czytaj też: Przestępcy na Pomorzu [GALERIA ZDJĘĆ, LISTA]: Ścigani za zabójstwa, rozboje, oszustwa... Policja nie może ich namierzyć
 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki