Policja zatrzymała kierowcę, który w bagażniku przewoził swoich kolegów

i

Autor: Fot. Materiały prasowe Policja zatrzymała kierowcę, który w bagażniku przewoził swoich kolegów

Z tego bagażnika w Gdańsku wystawały... ludzkie ręce. Policjanci wyjaśnili zagadkę. Finał jest zaskakujący

2016-05-18 13:28

Policjanci z Gdańska przecierali oczy ze zdumienia. Podczas patrolu zauważyli bagażnik auta, z którego wystawały... ludzkie ręce. Zaintrygowani odkryciem, postanowili wyjaśnić zagadkę. 

To byłby rutynowy patrol, gdyby nie to, że klapa jednego z gdańskich aut była uchylona. Funkcjonariusze zauważyli, że spod klapy samochodu przy ul. Litewskiej wystają... ludzkie palce. Zatrzymany kierowca musiał się gęsto tłumaczyć przed policjantami drogówki. 

Ręce wystające z bagażnika zaznaczone są na czerwono

i

Autor: Fot. Materiały policyjne Ręce wystające z bagażnika zaznaczone są na czerwono

Zagadka rąk wystających z bagażnika opla szybko się wyjaśniła. Okazało się, że kierowca poprosił kolegów o pomoc. Chciał przewieźć samochodem ciężkie i duże metalowe elementy, które jednak uniemożliwiły zamknięcie bagażnika. Co zrobił więc pomysłowy gdańszczanin?

Wsparcia poszukał właśnie u kolegów, których upchnął w bagażniku i którzy przytrzymywali niedomykającą się klapę. Teraz za niewłaściwe przewożenie pasażerów i za nieprawidłowy stan techniczny samochodu 47-latek został ukarany dwoma  mandatami karnymi na łączną kwotę 700 zł. Policjanci zatrzymali też  dowód rejestracyjny pojazdu.

Czytaj też: Koniec poszukiwań. Z wody wydobyto ciała dwóch młodych osób [ZDJĘCIA]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki