Arek patrzył, jak Asia skacze z okna. Wpisy jego matki przerażają! Mam nagranie...

i

Autor: Straż Pożarna; Archiwum Czy Arkadiusz M., którego prokuratura w Gdańsku podejrzewa o zabicie ukochanej Joanny R., jest niewinny? Tak twierdzi matka mężczyzny, dodając, że ma na to dowody

Arek patrzył, jak Asia skacze z okna. Wpisy jego matki przerażają! "Mamy nagranie..."

2022-01-18 20:56

Czy Arkadiusz M., którego prokuratura w Gdańsku podejrzewa o zabicie ukochanej Joanny R., jest niewinny? Tak twierdzi matka mężczyzny, dodając, że ma na to dowody. Dziewczyna 25-latka zmarła 13 grudnia 2021 roku, po tym jak wyskoczyła z okna kamienicy przy ul. Dekerta w Gdańsku, ratując się przed pożarem. Kilkadziesiąt minut później mężczyzna zginął pod kołami pociągu.

Gdańsk. Arek patrzył, jak Asia skacze z okna. Czy 25-latek jest zabójcą?

Nowe fakty ws. podwójnej tragedii z udziałem Joanny R. i jej chłopaka Arkadiusza M., jaka rozegrała się pod koniec 2021 roku w Gdańsku Wrzeszczu. 13 grudnia, w kamienicy przy ul. Dekerta, gdzie razem z kilkoma innymi osobami mieszkała para 25-latków, wybuchł pożar. Dziewczyna, ratując się przed żywiołem, wyskoczyła z 2. piętra budynku, ale upadła na chodnik, odnosząc poważne obrażenia głowy. Zmarła wkrótce później, już po przewiezieniu do szpitala. Jak ustalili śledczy, to wszystko obserwował z perspektywy chodnika Arkadiusz M. Ich zdaniem, tuż przed pojawieniem się płomieni, opuścił on mieszkanie i wyszedł przed budynek. Między nim a 25-latką miało dojść wcześniej do kłótni, po której mężczyzna miał podpalić pokój, gdzie razem mieszkali. Kilkadziesiąt minut po pożarze podejrzany o zabójstwo mężczyzna rzucił się pod pociąg SKM nieopodal stacji Gdańsk Wrzeszcz. Zginął na miejscu.

Dalsza część tekstu POD GALERIĄ.

Czytaj też: Arek patrzył, jak Asia skacze z okna. Potem rzucił się pod pociąg. "Spodziewali się dziecka"

Gdańsk. Arek patrzył, jak Asia skacze z okna. Wpisy jego matki przerażają. "Mam nagranie..."

Jak informuje Fakt.pl, matka Arkadiusza M. nie wierzy w winę syna i przekonuje za pośrednictwem mediów społecznościowych, że to jego dziewczyna prawdopodobnie podpaliła rzeczy w ich mieszkaniu. - Mamy nagranie, że to prawdopodobnie ona podpaliła ten pokój - pisze kobieta. Co więcej, matka oskarżonego o zabójstwo mężczyzny grozi też innym internautom, którzy wierzą w wersję zdarzeń przedstawioną przez prokuraturę w Gdańsku. Rzekomych nowych dowodów w tej sprawie nie udostępniła jednak śledczym.

- Żadne nowe dowody nie wpłynęły do prokuratury. Cały czas czekamy na ostateczną opinię biegłego, ale ustalenia są takie, jakie były na początku. Łatwo pisać na forach, ale gdy ma się przyjść do prokuratury, to już jest inaczej, bo można odpowiadać za składanie fałszywych zeznań. Jeśli ta kobieta ma jakiekolwiek dowody, powinna się do nas zgłosić. Na razie tego nie zrobiła - mówi Fakt.pl Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Sonda
Czy za zabójstwo powinna być kara śmierci?
Śmiertelny wypadek na DK91 w Kolniku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki