Budynek Dworca Głównego w Gdańsku będzie dalej straszył! Do remontu zabrakło 50 milionów złotych

70 milionów złotych zdaniem kolejarzy powinna kosztować modernizacja gdańskiego dworca. Tymczasem jedyna startująca w przetargu firma, przywrócenie dawnego wyglądu budynkowi dworca oszacowała na 120 milionów złotych.

Finansowej wyrwy, jaka podzieliła obie propozycje, nie udało się zasypać i tym samym - kolejna szansa na modernizacje tego miejsca dosłownie odjechała w siną dal.

- To jest parodia, ten dworzec wygląda tragicznie. Nie ma miejsca, gdzie można napić się kawy, zjeść coś przed podróżą. Ludzie nawet brzydzą się przysiąść na ławce. To miejsce ma potencjał, ale zmarnowany - żali się jeden z podróżnych.

Zobacz także: Pomorskie: Będzie wiało do 100 km/h! IMGW wydaje ostrzeżenia

Nowy budynek dworca miał mieć potencjał i lepiej wyglądać. Prace przewidywały nie tylko odnowienie elewacji budynku, lecz także odtworzenie pięknego, starodawnego dachu. Wnętrze budynku miało dosłownie przenosić w czasie, będąc jednocześnie dostosowanym do potrzeb osób niepełnosprawnych czy matek z dziećmi. Inwestycja zakładała także utworzenie nowej części tunelu podziemnego.

Od wielu miesięcy na stacji Gdańsk Główny bez większych przeszkód prowadzona jest przebudowa peronów dalekobieżnych i przejść podziemnych. I choć w przypadku budynku pasażerowie jeszcze długo nie będą mogli korzystać z nowych udogodnień, to na odnowionych peronach walizkę będzie można już postawić w styczniu 2020 roku. Posłuchaj szczegółów:

Zobacz TO WIDEO: