W niedzielę o 2.00 w nocy, dyżurny puckiej komendy został powiadomiony, że na ul. Sędzickiego w Pucku, obywatel ujął pijanego kierowcę. Na miejsce został skierowany patrol z puckiej drogówki. 32-letni zgłaszający przekazał policjantom, że jadąc drogą wojewódzką z Celbowa, zauważył skodę jadącą od lewej do prawej krawędzi.
Widział, jak kierowca skody przyspiesza nawet do prędkości 100 km/h i jedzie środkiem jezdni. Zaniepokojony niezwłocznie powiadomił policję oraz zatrzymał kierującego uniemożliwiając mu dalszą jazdę. 32-letni zgłaszający, mieszkaniec powiatu wejherowskiego, wyciągnął kluczyki ze stacyjki skody i oczekiwał z nietrzeźwym kierowcą na przyjazd policjantów.
- podają mundurowi.
Mundurowi przebadali 36-letniego mieszkańca powiatu puckiego alkomatem, który wykazał w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu. Policjanci zatrzymali prawo jazdy kierowcy i doprowadzili do policyjnej celi. Mężczyzna usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu kara do 2 lat więzienia. Zachowanie kierowcy oceni sąd.
"Na słowa uznania zasługuje postawa obywateli, którzy myśląc o bezpieczeństwie innych uczestników ruchu drogowego, powiadomił funkcjonariuszy o zagrożeniu na drodze"- dodają policjanci.