Agat w akcji

i

Autor: Fot. Materiały prasowe Agat w akcji

Frachtowiec w tarapatach i akcja ratownicza na Bałtyku. Wysoka fala sprawiała kłopoty

2016-10-04 18:21

Frachtowiec Rix Star od doby dryfował po Bałtyku. Jednostka utraciła napęd i mimo starań załogi, nie udało się naprawić szkód. Frachtowiec dryfował w kierunku polskiego brzegu. Na pomoc wezwano holownik Agat. - Mogło być groźnie - mówi nam operator holownika. 

Jak słyszymy w Polskim Ratownictwie Okrętowym (PRO), mimo niesprzyjających warunków i wysokich fal, po godzinie 15 holownikowi udało się połączyć z niesprawnym frachtowcem.

- Najgorsze za nami i można powiedzieć, że sytuacja jest opanowana. Teraz wszystko powinno pójść zgodnie z planem, chociaż zachodziło niebezpieczeństwo, np. gdyby frachtowiec jeszcze bardziej zbliżyłby się do brzegu, mógłby osiąść na piachu - tłumaczy pracownik PRO.

Najtrudniejszym elementem całej akcji było podłączenie jednostki do holownika. Gdyby holownik został wezwany później, przebieg wydarzenia mógłby być bardziej dramatyczny m.in. ze względu na to, że holownik również ma duże zanurzenie i sam mógłby mieć kłopoty z udzieleniem załodze sprawnej pomocy. 

Przypomnijmy też, że dzisiaj na morzu trwa sztorm, a siła wiatru dochodzi na Bałtyku nawet do 10 stopni w skali Beauforta. Wietrzna pogoda utrzyma się w nadchodzących dniach, na terenie nadmorskich kąpielisk zalecana jest też wzmożona ostrożność. 

Zobacz też: Gdańscy naukowcy znajdą szczepionkę na groźnego wirusa, którego boi się cały świat. Będzie tania i bezpieczna

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki