Niemowlę

i

Autor: Solen Feyissa / Unsplash

To się nie mieści w głowie

Miał być jej aniołem stróżem, a zgotował piekło?! Niemowlę walczy o życie. "Czy to się dzieje naprawdę?". Dramat w Tczewie

2023-02-15 14:07

Tczew: Wracamy do sprawy koszmaru, który rozegrał się w województwie pomorskim. 2-miesięczna dziewczynka trafiła do szpitala. Konkubent jej matki został aresztowany pod zarzutem usiłowania zabójstwa. Czy skatował swoją ofiarę tylko dlatego, że denerwował go jej płacz? - Czy to się dzieje naprawdę? - pyta zatroskana czytelniczka. Najnowsze ustalenia prezentujemy na se.pl.

Nowe informacje o matce skatowanej dziewczynki z Tczewa

Aktualizacja 16.02.2023

Szokujące informacje o 20-letniej Sandrze L., matce maleńkiej Blanki, która miała zostać skatowana przez ojczyma. Szczegóły w artykule: Gdzie była matka, gdy ojczym rzucał Blanką o ścianę? Sąd już odebrał jej jedno dziecko. "Gdzieś po mieście latała"

Wcześniej pisaliśmy:

O tym, że konkubent matki 2-miesięcznej dziewczynki miał "bić dziecko i uderzać nim o ścianę" jako pierwszy poinformował portal tcz24.pl. Kat maleństwa dopuszczał się odrażających czynów, gdy kobiety nie było w domu? O jego winie zdecyduje sąd. Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, prokurator Grażyna Wawryniuk potwierdziła w rozmowie z naszym dziennikarzem, że mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Podejrzany nie przyznał się do winy. Na razie aresztował go na trzy miesiące. Grozi mu nawet dożywocie.

Tczew. Miał być jej aniołem stróżem, a zgotował piekło?! Niemowlę walczy o życie

Prokurator Wawryniuk poinformowała nas, że dziewczynka wciąż przebywa w szpitalu, a jej stan jest określany jako poważny. Wiemy na pewno, że dramat rozegrał się w lutym 2023 roku. Sprawa poruszyła czytelników "Super Expressu", którzy emocjonalnie komentowali sprawę w mediach społecznościowych. - Czy to się dzieje naprawdę? - pyta wstrząśnięta pani Danuta. - Co się dzieje z tymi ludźmi? - to z kolei pytanie pani Emilii.

Na razie nie wiadomo, czy mama 2-miesięcznej dziewczynki była świadoma, że dzieje się coś złego. Anonimowa czytelniczka portalu tcz.pl przekazała, że ofiara trafiła do lecznicy na terenie Tczewa, a rodzice mieli udać się taksówką do jednego z pobliskich miasteczek. Tej wersji nikt oficjalnie nie potwierdza. Do tematu będziemy wracać. Dziewczynce życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!

Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].

Sonda
Czy kara za usiłowanie zabójstwa powinna być wyższa?
Zabójca Moniki przyznał się do winy i przeprosił rodzinę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki