Policjanci skazani

Policjanci z drogówki brali łapówki. Jest wyrok sądu

2023-05-16 17:40

Trzej byli policjanci drogówki z Lęborka oskarżeni byli m.in. o branie łapówek. We wtorek (16 maja) w procesie odwoławczym Sąd Okręgowy w Słupsku złagodził kary więzienia dla byłych funkcjonariuszy. Tomasza N. skazał na jeden rok i trzy miesiące pozbawienia wolności. Wojciech N. ma spędzić w więzieniu rok i dwa miesiące, zaś Waldemar P. rok i sześć miesięcy. Szczegóły w dalszej części artykułu.

We wtorek (16 maja) przed Sądem Okręgowym w Słupsku w procesie odwoławczym został ogłoszony wyrok na trzech byłych policjantów lęborskiej drogówki: 51-letniego Waldemara P. 52-letniego Tomasza N. i 42-letniego Wojciecha N. Byli mundurowi oskarżeni byli m.in. o branie łapówek. W tej sprawie oskarżono również kierowcę Daniela P., który wręczał korzyść policjantom.

Na sali rozpraw byli obrońcy oskarżonych. Tylko jeden z byłych policjantów, Wojciech N., stawił się w sądzie. Wszyscy podtrzymali oczekiwania wyrażone na wcześniejszej rozprawie w mowach końcowych. Byli policjanci i ich obrońcy domagali się złagodzenia kar, zawieszenia ich wykonania oraz uniewinnienia od części zarzutów lub zwrotu sprawy do ponownego rozpatrzenia. Oskarżyciel wniósł o utrzymanie wyroku sądu pierwszej instancji.

Niższe wyroki dla policjantów, którzy brali łapówki

Wyrok ogłosił przewodniczący trzyosobowego składu sędziowskiego Witold Żyluk, który poinformował, że sąd zmienił zaskarżony wyrok, uchylił część rozstrzygnięć orzeczonych wobec Tomasza N., Wojciecha N. i Waldemara P. orzeczonych w karach łącznych. – Z opisu czynów przypisanych oskarżonym sąd wyeliminował to, że uczynili sobie z przestępstwa stałe źródło dochodu – mówił sędzia Żyluk.

Sąd od niektórych czynów uniewinnił Tomasza N. i Waldemara P. Wydając wyrok, wziął pod uwagę przepisy Kodeksu karnego obowiązujące w czasie popełnienia przestępstw przez oskarżonych. Tomasz N. został skazany na karę łączną roku i trzech miesięcy pozbawienia wolności. Wojciech N. ma spędzić w więzieniu rok i dwa miesiące, zaś Waldemar P. rok i sześć miesięcy. Na poczet kary sąd zaliczył stosowany w pierwszej fazie śledztwa tymczasowy areszt. Wobec Daniela P. sąd utrzymał wyrok sądu pierwszej instancji, a także zwolnił wszystkich oskarżonych z kosztów za postępowanie odwoławcze. Tomasza N., Waldemara P. i Wojciecha N. także od opłaty sądowej. – Wymierzone kary łączne są karami prawidłowymi. Spełniającymi oczekiwania prewencji ogólnej. To kary odpowiednio dolegliwe – mówił, przedstawiając motywy ustne wyroku sędzia sprawozdawca Robert Rzeczkowski.

W ocenie sądu oskarżeni byli policjanci nie uczynili sobie z przestępstwa stałego źródła dochodu. – Te przestępstwa zostały popełnione w stosunkowo krótkim czasie (wrzesień - październik 2015 - red.). Oskarżeni nadal pełnili służbę w swoich jednostkach. W ocenie sądu to jest naruszenie porządku prawnego, a nie stałe źródło dochodu. (…) Skoro nie ma stałego źródła dochodu z przestępstw, co stanowiło zaostrzenie kary, to odpowiedzialność karna też musiała być niższa – uzasadniał sędzia Rzeczkowski i wskazał, że sąd posiadał też dane z akt osobowych dwóch oskarżonych, Waldemara P. i Tomasza N.

Jeden ze skazanych policjantów otrzymał odznaczenie od prezydenta RP

Sędzia Rzeczkowski zwrócił też uwagę, że policjanci byli wielokrotnie nagradzani za swoją służbę. Waldemar P. otrzymał specjalne podziękowanie starosty za pełnioną służbę. Tomasza N. został nawet odznaczony za odwagę przez prezydenta RP. – To rzecz nadzwyczajna. Potrafił poświęcić swoje dobro na rzecz ratowania czyjegoś życia. To musieliśmy wziąć pod uwagę przy wymierzaniu kary – zaznaczył sędzia sprawozdawca. Dodał, że oskarżeni nie byli wcześniej karani.

Wyrok w tej sprawie jest prawomocny. Przypomnijmy, że w listopadzie 2021 r. Sąd Rejonowy w Lęborku po trwającym prawie cztery lata procesie uznał trzech byłych policjantów drogówki winnych przyjmowania łapówek i przekroczenia uprawnień, a także przestępstwa polegającego na zmianie kwalifikacji popełnionych przez kierowców wykroczeń drogowych i wystawianiu im niższych od należnych mandatów. Działając wspólnie i w porozumieniu mieli we wrześniu i w październiku 2015 r. przyjąć łapówki od zatrzymanych kierowców na łączną kwotę około 35 tysięcy złotych.

Sąd skazał Waldemara P. na trzy lata i sześć miesięcy pozbawienia wolności, Tomasza N. na trzy lata, a Wojciech N. na dwa lata i pięć miesięcy. Sąd orzekł też przepadek na rzecz Skarbu Państwa pieniędzy pochodzących z łapówek. Apelację do Sądu Okręgowego w Słupsku wnieśli obrońcy nieprawomocnie skazanych byłych policjantów oraz kierowcy Daniela P.

Akt oskarżenia skierowany do sądu przez Prokuraturę Okręgową w Słupsku objął 21 osób. Nie czekając na proces w Sądzie Rejonowym w Lęborku, jeden z policjantów i siedmiu kierowców dobrowolnie poddało się karze i usłyszało wyroki skazujące, od roku do dwóch lat w zawieszeniu. Trzech oskarżonych kierowców na pierwszej rozprawie 30 stycznia 2018 r. przyznało się do popełnionych czynów i zostało skazanych na kary roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. Wobec pozostałych 10 oskarżonych toczył się sądowy proces.Czterech policjantów wydziału prewencji lęborskiej komendy zostało zatrzymanych w maju 2016 r. w miejscu pracy. Wszyscy mieli co najmniej kilkuletni staż w policji. Śledztwo w ich sprawie prowadziło Biuro Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji.

Sonda
Czy ufasz polskiej policji?
Byli policjanci usłyszeli wyroki

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki