W badaniu "Moja Gdynia 2030" wzięło udział 730 mieszkańców. Gdynianie mieli w nim nie tylko wskazać, jak ich zdaniem powinno wyglądać miasto za kilkanaście lat, ale i zdiagnozować obecną sytuację. 650 osób odpowiedziało, że Gdynia jest najatrakcyjniejsza pod względem zamieszkania. Najgorzej natomiast oceniono miasto w kategoriach prowadzenia działalności gospodarczej oraz pod względem oferty edukacyjnej.
Jaka będzie Gdynia w 2030 roku? Nowoczesna, ekologiczna, otwarta
Na podstawie odpowiedzi mieszkańców stworzono 4 wizje przedstawiające miasto za 14 lat. Pierwsza z nich pokazuje Gdynię jako miasto prężnych inwestycji i szybkiego rozwoju, z rozbudowaną infrastrukturą biurową oraz dobrym klimatem do zakładania działalności gospodarczej. W 2030 roku gdynianie nie mają też kłopotów ze znalezieniem dobrze płatnej pracy, a miasto promuje i wspiera rozwój nowych technologii.
Druga wizja koncentruje się przede wszystkim na ekologicznym aspekcie rozwoju miasta. W tym wariancie Gdynia urasta do rangi "polskiej Kopenhagi" - miasta zielonego, wolnego od zanieczyszczeń. Ulice w centrum Gdyni stają się deptakami, gdzie panuje hierarchia pieszy – rower – samochód, a samo miasto inwestuje w ekologiczny tabor.
Trzecia wizja miasta z 2030 roku kładzie nacisk na społeczny charakter Gdyni. W centrum uwagi władz miasta jest dzielnica, jako najbliższy mieszkańcom ośrodek życia. Inwestycje miejskie przenoszą się do dzielnic, co umożliwia lepsze dostosowanie infrastruktury do potrzeb mieszkańców, tym samym zwiększa się ich dostęp do rekreacji, kultury i sportu. Rozwój poszczególnych dzielnic został zrównoważony poprzez rewitalizację zaniedbanych obszarów.
Mieszkańcy, którzy wzięli udział w badaniu chcą również, żeby Gdynia była miastem otwartym, zarówno dla mieszkańców jak i turystów krajowych oraz zagranicznych.