Sędzia

i

Autor: CEZARY PECOLD / SUPER EXPRESS, SHUTTERSTOCK

Zamach na życie sędziego z Miastka. Zatrzymano podejrzanych o ostrzelanie domu i podpalenie! [NOWE FAKTY]

2021-12-23 16:00

Zatrzymano dwóch mężczyzn, którzy mieli ostrzelać dom sędziego Sądu Rejonowego w Miastku i wzniecić pożar na jego posesji. Podejrzani to 36-letni Piotr C. i 44-letni Radosław S. z Białego Boru. - Zostali tymczasowo aresztowani na miesiąc - przekazał w czwartek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Słupsku. Co już wiemy o tej wstrząsającej sprawie?

Jak podał prokurator Paweł Wnuk, zatrzymani w związku z zamachem na życie i mienie sędziego z Miastka (woj. pomorskie) to 36-letni Piotr C. i 44-letni Radosław S. Są oni mieszkańcami Białego Boru (woj. zachodniopomorskie). Obaj usłyszeli już prokuratorskie zarzuty i decyzją Sądu Rejonowego w Słupsku zostali tymczasowo aresztowani na miesiąc. - Piotrowi C. został przedstawiony zarzut usiłowania zabójstwa oraz spowodowania niebezpieczeństwa pożaru zagrażającego mieniu w wielkim rozmiarach, natomiast Radosławowi S. zarzuty pomocnictwa do powyżej wskazanych przestępstw przypisywanych Piotrowi C. - poinformował prokurator Wnuk. Dodał, że obaj mężczyźni, przesłuchani w charakterze podejrzanych, nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im przestępstw, a następnie złożyli wyjaśnienia, w których zaprzeczali swojemu udziałowi w zamachu na życie i mienie sędziego.

Piotr C. w ostatnim czasie, jak podaje prokuratura, został przez sędziego z Miastka nieprawomocnie skazany na 3 lata więzienia, m.in. za popełnienie przestępstwa na tle seksualnym. Do ataku na poszkodowanego doszło w nocy z 19 na 20 grudnia w Miastku, około godziny 3:00 nad ranem, gdy sędzia oraz dwóch członków jego rodziny spali. Według ustaleń prokuratury, sprawcy wdarli się na posesję należąca do sędziego, orzekającego na co dzień w wydziale karnym Sądu Rejonowego w Miastku, po przecięciu siatki ogrodzeniowej. Następnie strzelili z broni palnej w okno salonu i podpalili stojącą obok domu wiatę, służącą za składzik drewna opałowego. Żadna z osób będących w domu nie odniosła obrażeń. Natomiast pożar wymagał interwencji straży pożarnej.

Sonda
Czy w Polsce powinna obowiązywać kara śmierci?

Czynności na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora wykonywali funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Bytowie, Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, policjant z psem tropiącym z KPP w Chojnicach oraz biegły z zakresu pożarnictwa. Jak podał prokurator, to dzięki intensywnym działaniom policji, obu podejrzanych zatrzymano już w poniedziałek.

Rozdaliśmy świąteczne paczki potrzebującym. Nie brakowało wzruszeń

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki