10 lat zakupów marszałka ADAMA STRUZIKA

2011-12-23 2:00

To dopiero jubileusz! Adamowi Struzikowi (54 l.) stuknęło właśnie 10 lat na fotelu marszałka. "Super Express" postanowił pogratulować wytrwałości, ale też podliczyć, ile kosztował nas znany z rozrzutności marszałek. Tym bardziej że nakupował już tyle, że właśnie szuka firmy, która wynajmie mu odpowiednio duży magazyn.

Mało kto wysiedział na jednym fotelu tak długo. Adam Struzik (54 l.), marszałek województwa mazowieckiego, piastuje tę funkcję od równo 10 lat. - Czuję się jeszcze bardziej odpowiedzialny za Mazowsze - mówi Adam Struzik, do którego udaliśmy się z tortem i gratulacjami za wytrwałość na stanowisku.

Rekordowy staż to nie wszystko. Rekordowe są także wydatki urzędu. Marszałek słynie z nich już chyba w całym kraju. Nie tylko z powodu pomysłu kupna satelity za 65 mln zł. Wśród zakupów marszałka Struzika prym wiodą gadżety. Kupuje ich tyle, że nie ma ich już gdzie pomieścić! Urząd szuka właśnie magazynu, w którym schowałby choćby promocyjne publikacje. Za wynajem zapłacimy najmarniej kilka tysięcy złotych. Więcej idzie na przedmioty opatrzone logo samorządu województwa, które kupowane są z sięgającego blisko 9 mln zł rocznie budżetu na promocję. Są wśród nich breloczki, długopisy oraz luksusowe skórzane portfele.

Marszałek lubi też samochody. Jego flota to 37 aut, z czego połowa to ekskluzywne limuzyny. Na nowe modele, kupione od 2007 roku, poszło ponad 2,5 mln złotych! A meble? Za te, które kupił tylko od 2006 roku zapłaciliśmy 3 mln złotych.

 

Wydatki marszałka

nowe auta (2007-2011) - 2,5 mln zł
meble (2006-2011) - 3 mln zł
siedziba w Brukseli - 2,5 mln zł
roczny zapas benzyny (2010) - 370 tys. zł
bilety na przeloty i przejazdy koleją (2010) - 234 tys. zł
prenumerata prasy (2011) - 70 tys. zł

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki