500 złotych za dwa słowa. Fatalny dowcip Polaka na lotnisku w Warszawie

2025-08-31 17:45

Na Lotnisku Chopina w Warszawie doszło do incydentu, który zakończył się mandatem dla nieodpowiedzialnego pasażera. Mężczyzna podczas odprawy biletowo-bagażowej oświadczył, że w bagażu znajduje się bomba. Jak się okazało, był to jedynie niefortunny żart, jednak który słono go kosztował.

Lotnisko Chopina w Warszawie

i

Autor: MAREK KUDELSKI / SUPER EXPRESS Lotnisko Chopina w Warszawie

Mężczyzna, obywatel Polski, po usłyszeniu pytania pracownika obsługi naziemnej o posiadanie przedmiotów niebezpiecznych, odpowiedział: „mam bombę”. Po chwili wyjaśnił, że to tylko żart. Jak ustalono, nie był on podróżnym, a bagaż, w którym rzekomo miała znajdować się bomba, należał do jego nieletniej córki, która leciała z asystą do Luksemburga.

„Mam bombę!” Niefortunny żart na Lotnisku Chopina

Po zgłoszeniu mężczyzna wraz z córką zostali odizolowani od innych podróżnych. Funkcjonariusze straży granicznej przeprowadzili kontrolę osobistą oraz szczegółowe sprawdzenie bagażu.

Jak informuje straż, nie ujawniono żadnych przedmiotów niebezpiecznych. Mężczyzna został pouczony o konsekwencjach prawnych i obowiązku zachowania zgodnego z przepisami. Ostrzeżono go również o możliwości zastosowania środków przymusu bezpośredniego w razie odmowy współpracy.

Za popełnione wykroczenie mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł. Przyjął mandat bez zastrzeżeń. Decyzją przewoźnika jego córce umożliwiono kontynuowanie podróży do Luksemburga.

Straż graniczna ostrzega. „Żarty” o bombie to nie żarty

Straż graniczna przypomina, że każda informacja o rzekomym posiadaniu materiałów wybuchowych traktowana jest z najwyższą powagą i uruchamia procedury bezpieczeństwa. Nawet jeśli słowa okażą się nieodpowiedzialnym żartem, niosą za sobą poważne konsekwencje − prawne, organizacyjne i psychologiczne.

W komunikacie prasowym podkreślono, że w tym przypadku szczególnie niepokojące było to, że autor nieodpowiedniego zachowania naraził na stres i niekomfortową sytuację własne dziecko, które stało się mimowolnym uczestnikiem zdarzenia.

Straż graniczna apeluje: podróżujmy odpowiedzialnie i pamiętajmy, że słowa wypowiedziane podczas kontroli bezpieczeństwa mają realne znaczenie.

Super Express Google News
5 kg heroiny na Lotnisku Chopina. Celnicy znaleźli narkotyki w walizce 81-latki
Sonda
Lubisz lotnisko Chopina w Warszawie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki