Te informacje zszokowały wszystkich kibiców, jeszcze nie tak dawno Michał Probierz mówił wprost, że nie ma zamiaru rezygnować z funkcji selekcjonera reprezentacji Polski. Słowa przestały być ważne, gdy na profilu "Łączy nas piłka" pojawiło się oświadczenie dotychczasowego szkoleniowca "biało-czerwonych".
Oświadczenie selekcjonera Michała Probierza
– Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera. Pełnienie tej funkcji było spełnieniem moich zawodowych marzeń i największym życiowym zaszczytem – oświadcza Michał Probierz.
– Bardzo dziękuję wszystkim moim współpracownikom, pracownikom PZPN. Zawsze mogłem na Was liczyć. Dziękuję za zaufanie prezesowi i zarządowi PZPN. Dziękuję oczywiście wszystkim piłkarzom, z którymi miałem przyjemność spotkać się na tej drodze. Będę trzymał za Was wszystkich kciuki, ponieważ reprezentacja jest naszym wspólnym dobrem narodowym. Pragnę podziękować również naszym wspaniałym kibicom. Jesteście z nami na dobre i na złe. Gdziekolwiek grała reprezentacja, tam słychać było Wasze wsparcie – kończy Michał Probierz.
Polski Związek Piłki Nożnej bardzo dziękuje selekcjonerowi Michałowi Probierzowi za współpracę i zaangażowanie w prowadzeniu kadry narodowej, życząc sukcesów w dalszej karierze zawodowej - można przeczytać.
Wymowne słowa Cezarego Kuleszy! Dowiedział się o wszystkim kilka godzin wcześniej
Cezary Kulesza w rozmowie z portalem "meczyki.pl" zdradził szczegóły rozmowy z Probierzem, a także dał wskazówkę, kto może zostać następcą 52-latka.
- Michał Probierz zadzwonił do mnie w środę wieczorem, że wszystko na spokojnie przemyślał i najlepsza będzie rezygnacja. Zamykamy ten etap. Rozpoczynamy poszukiwania nowego selekcjonera. Polak? Nie przesądzam, ale bardzo możliwe. To musi być ktoś, kto zna tę reprezentację - zdradził prezes PZPN.
Od kilku dni głównym faworytem wśród ekspertów jest Jan Urban, który w kwietniu został zwolniony z funkcji trenera w Górniku Zabrze. Wiemy jedno, że czasu nowy trener nie będzie miał wiele, ponieważ we wrześniu czekają kolejne dwa mecze o punkty w eliminacjach mistrzostw świata z Holandią i Finlandią.
