Czarna niedziela w powiecie sochaczewskim
Niedziela Wielkanocna zamiast radości, przyniosła serię nieszczęść. Oprócz pożarów traw i śmietników, strażacy musieli zmierzyć się z dwoma poważnymi wypadkami drogowymi i pomagać w otwieraniu budynków.
Dwa wypadki drogowe. Lądował śmigłowiec LPR
Pierwszy alarm dotarł do służb o godzinie 18:16: „Motocyklista uderzył w barierę drogową w Sielicach (gmina Sochaczew). W chwili przybycia służb mężczyzna pozostawał nieprzytomny.” Na miejsce natychmiast ruszyły dwa zastępy z JRG PSP w Sochaczewie oraz zastęp z Wojskowej Straży Pożarnej w Bielicach. Na miejsce skierowano także śmigłowiec Ratowniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował 46-latka do szpitala.
Niestety, to nie był koniec złych wiadomości. Kilka godzin później, o 20:45, doszło do kolejnego dramatycznego zdarzenia. „Kierujący samochodem osobowym uderzył w łosia na DK50/92 w Kuznocinie (gmina Sochaczew). Mężczyzna z niegroźnymi obrażeniami został przetransportowany do szpitala. Dzikie zwierzę niestety nie przeżyło tego zdarzenia.” W akcji ratunkowej brały udział dwa zastępy z sochaczewskiej JRG PSP.
Czytaj dalej pod materiałem wideo.

Pożary i inne interwencje strażaków
Oprócz wypadków, strażacy z Sochaczewa musieli gasić:
- pożary suchych traw (2 zdarzenia),
- pożary śmietników (2 zdarzenia),
- oraz pomagać innym służbom w otwarciu budynków (2 zdarzenia).