Brzeska pod lupą. Kolejna akcja policji
Praga-Północ wciąż walczy z narkobiznesem! Policjanci z dzielnicy po raz kolejny pokazali swoją skuteczność w walce z przestępczością narkotykową.
Kryminalni od dłuższego czasu monitorowali sytuację w zagłębiu narkotykowym, gdzie handel kwitł w najlepsze. W trakcie akcji zatrzymano 27-letniego dilera, jego 19-letniego pomocnika, pełniącego rolę "czujki", oraz dwóch klientów. 27-latek był już wcześniej znany policji, ale tym razem konsekwencje mogą być znacznie poważniejsze.
"27-latek był wielokrotnie w przeszłości zatrzymywany w tym rejonie, ostatnim razem pod koniec marca br., za posiadanie narkotyków. Z informacji operacyjnych, którymi kryminalni dysponowali wynikało, że mężczyzna z handlu narkotykami zrobił sobie stałe źródło dochodu. Operacyjni zatrzymali zarówno jego, jak i jego 19-letniego pomocnika oraz dwóch mężczyzn w wieku 59 i 45 lat, którzy kupili od niego nielegalne środki" - przekazała nadkom. Paulina Onyszko.
Narkotyki ukryte pod przyczepą
Policjanci przeszukali teren i odkryli skrytkę przestępców. Pod przyczepą kempingową znaleziono 40 zawiniątek z marihuaną i amfetaminą. Zabezpieczono również telefony komórkowe należące do 27 i 19-latka oraz ponad 3000 złotych.
Surowe konsekwencje dla handlarzy i klientów
27-letni diler i jego 19-letni pomocnik usłyszeli zarzuty handlu narkotykami, za co grozi im do 10 lat pozbawienia wolności. Klienci również nie unikną kary – grozi im do 3 lat więzienia za posiadanie narkotyków.
Prokurator zastosował wobec mężczyzn dozór Policji i zakaz przebywania na ul. Brzeskiej w Warszawie. Sprawa jest rozwojowa, a policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań.