Dramat na Mazowszu. 50-latek konał na ulicy.  „Nie oddychał i nie miał wyczuwalnego tętna”

i

Autor: Pixabay Dramat na Mazowszu. 50-latek konał na ulicy. „Nie oddychał i nie miał wyczuwalnego tętna”

Walka o życie

Dramat na Mazowszu. 50-latek konał na ulicy. „Nie oddychał i nie miał wyczuwalnego tętna”

2023-04-28 8:14

Walka o ludzkie życie toczyła się na ulicy. Lipscy policjanci otrzymali zgłoszenie o leżącym nieprzytomnym mężczyźnie. Okazało się, że 50-latek nie oddycha i nie ma wyczuwalnego tętna. Mundurowi natychmiast rozpoczęli resuscytację i wezwali karetkę pogotowia ratunkowego. Każda minuta była na wagę złota.

Nieprzytomny mężczyzna na ulicy

Sytuacja miała miejsce w poniedziałek (24 kwietnia) przed południem. Dyżurny lipskiej policji otrzymał zgłoszenie o leżącym nieprzytomnym mężczyźnie i natychmiast wysłał na miejsce patrol ruchu drogowego będący w pobliżu. - Funkcjonariusze sprawdzili czynności życiowe mężczyzny. Nie oddychał i nie miał wyczuwalnego tętna. W tej sytuacji policjanci podejrzewali zatrzymanie krążenia - przekazała asp. Monika Karasińska z lipskiej policji.

Nie było czasu do stracenia. W walce o ludzkie życie liczy się każda sekunda. Funkcjonariusze wezwali na pomoc pogotowie ratunkowe i zaczęli resuscytację krążeniowo-oddechową nieprzytomnego mężczyzny.

Mężczyzna trafił do szpitala

- Policjanci prowadzili akcję ratunkową do czasu przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego. Mężczyzną okazał się być 50-letni obywatel Ukrainy, który został przewieziony do szpitala, gdzie trafił pod opiekę lekarzy - poinformowała asp. Monika Karasińska.

Sonda
Czy znasz podstawowe zasady Pierwszej Pomocy?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki