Mazowsze. Dwulatek wciągnięty przez maszynę rolniczą. Zmarł na miejscu
Do zdarzenia doszło około godziny 9.30 w poniedziałek (14 kwietnia) na prywatnej posesji w miejscowości Gródek na Bugiem w powiecie sokołowskim. Bawiący się na podwórku dwuletni chłopczyk podszedł do pracującego ciągnika rolniczego, do którego podłączony był opryskiwacz rolniczy. Obracający się wałek przekaźnika mocy wciągnął dziecko. Gdy zatrzymano maszyny, dziecko nie dawało oznak życia.
− Jak wstępnie ustaliliśmy, dwulatek przebywający na podwórku został wciągnięty przez przekaźnik mocy ciągnika rolniczego. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, przyjechała też karetka pogotowia i inne służby. Pomimo akcji ratunkowej nie udało się uratować życia dziecka i lekarz stwierdził zgon. Na miejscu przez wiele godzin pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza oraz prokurator z prokuratury rejonowej w Sokołowie Podlaskim. Wyjaśniamy okoliczności tego tragicznego zdarzenia – informuje „Super Express” rzecznik prasowy sokołowskiej policji mł. asp. Aleksandra Siemieniuk.
− Osoby opiekujące się dzieckiem były trzeźwe. Na razie nikomu nie przedstawiono zarzutów. W najbliższy piątek (18 kwietnia) odbędzie się sekcja zwłok chłopczyka, od której będzie zależał dalszy bieg sprawy − dodała policjantka.

Polecany artykuł: