Fuszerka na Trasie Świętokrzyskiej. Usterek nie poprawiono, budowa pusta

2018-11-03 6:10

O budowie fragmentu Trasy Świętokrzyskiej od Sokolej do Targowej można by już książkę napisać. Jezdnia gotowa od grudnia zeszłego roku czeka na otwarcie i jeszcze to potrwa, bo na drodze stoją źle zaprojektowane ekrany. Robotnicy mieli je naprawiać, a tymczasem na placu budowy pustki.

To już przechodzi wszelkie pojęcie! Robotnicy powinni zasuwać nad naprawą i wymianą ekranów akustycznych na Trasie Świętokrzyskiej (łączącej Sokolą i Targową), a tymczasem na placu budowy nikogo nie ma tylko hula wiatr.

Fragmenty rozebranych ekranów, które od początku zostały źle zamontowane i przechylały się na wszystkie strony, leżą teraz na chodniku. Obok robotnicy usypali ogromną górę piachu. I tyle.

Od tygodnia w tym miejscu nikt się pojawił. Budowa znów wygląda jak pobojowisko a kierowcy już zwątpili, ze kiedykolwiek ta ulica pojadą. Drogowcy mają więcej cierpliwości i wytłumaczenie na wszystko.

Wykonawca odpowiada za prace. Ma je zakończyć zgodnie z zadeklarowanym terminem, który upływa po czterech tygodniach – mówi nam Małgorzata Gajewska, rzecznik prasowy ZMID.

Prace rozpoczęły się we wtorek dwa tygodnie temu i powinny zakończyć w połowie listopada.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki