Gmina, gdzie historia łączy się z nowoczesnością
Położoną 16 kilometrów od Grójca gminę Błędów zamieszkuje ponad 7 tys. osób. Choć jest mniej znana od wspomnianego miasta, jej władze zapewniają, że to właśnie tu bije sadownicze serce Mazowsza.
Jak czytamy na stronie internetowej Błędowa, gmina posiada bowiem największy procentowy udział w produkcji owoców w rejonie grójecko-wareckim, wynoszący ok. 28 proc.
− Powierzchnia gminy wynosi 13 523 ha, z tego 12 040 ha (89 proc.) to użytki rolne. Gmina często jest nazywana Największym Sadem Europy. Na terenie gminy funkcjonuje 2309 gospodarstw oraz 329 podmiotów gospodarczych − informują przedstawiciele samorządu.
Jeszcze w 2022 roku w całym województwie jabłoniami obsadzone było blisko 70 tys. ha. Co więcej, co drugie polskie jabłko dojrzewa właśnie na Mazowszu. Określenie okolic Grójca „największym sadem Europy” nie powinno więc nikogo dziwić.
Tajemnicza nazwa i bogata historia Błędowa
− Do 1864 roku, do chwili uwłaszczenia chłopów, Błędów był wioską pańszczyźnianą, która należała do grodu Grójec, nazywanym wtedy Grodźcem. W 1827 roku staraniem jednego z właścicieli majątku, Karola Zagórskiego, powstała w Błędowie fabryka wyrobów jedwabnych i piwa angielskiego − czytamy na stronie internetowej Urzędu Gminy w Błędowie.
Na przełom XIX i XX wieku przypadł okres dynamicznego rozwoju wsi, wspierany przez kolonistów pochodzenia żydowskiego oraz niemieckiego. Nadal stawiano na przemysł tkacki.
Po I wojnie światowej osadnicy licznie opuścili Błędów, jednak przed II wojną światową wciąż nie brakowało w nim żydowskich mieszkańców. Wkrótce po zajęciu wsi przez Niemców zorganizowano tam getto.
Obecnie Błędów znany jest przede wszystkim dzięki swym tradycjom sadowniczym. Wystarczy wspomnieć, że w herbie gminy znajdują się trzy czerwone jabłka. Obok nich umieszczono ważną dla regionu postać św. Prokopa.
Skąd jednak wzięła się nazwa wsi?
Zgodnie z przywoływaną przez urzędników legendą, Błędowem określił te ziemie Kazimierz Wielki, który zabłądził w okolicznych borach w drodze do Krakowa. Inna historia mówi jednak o pochodzeniu nazwy od nazwiska starego mazowieckiego rodu Błędowskich.
Warto również wspomnieć o Wojciechu Fangorze, znanym polskim malarzu, grafiku i rzeźbiarzu, który od 1999 roku mieszkał w Błędowie. Jego obecność w tej niewielkiej gminie dodaje jej artystycznego charakteru i podkreśla, że Błędów to miejsce, gdzie tradycja łączy się z nowoczesnością i kulturą.
Źródło: ESKA
Polecany artykuł: