- Nietypowy halloweenowy żart na Bielanach wywołał strach wśród mieszkańców.
- "Komornik Janusz Zabieraj" i "zajęcie komornicze" miało być dziełem 12-latków zbierających cukierki.
- Sprawdź, dlaczego ten psikus podzielił dorosłych.
Halloween w Warszawie. Zajęcie cukiernicze na Starych Bielanach
Duchy, wampiry i zombie? Nic z tego! Największy strach na warszawskich Bielanach wywołał… komornik. Albo raczej 12-letni „komornicy” w mini garniturach i z neseserami, jak twierdzi jedna z internautek. W minione Halloween na skrzynkach pocztowych pojawiły się kartki: "Zajęcie komornicze. Janusz Zabieraj stawi się u Państwa 1.11.2025 r. na odbiór" – z orzełkiem obok wezwania. "Śmieszki" nawiązały do postaci Janusza Zabieraja z kabaretu Paranienormalnych, co sugeruje, że to rodzice mogli być pomysłodawcami nietypowego dowcipu.
12-letni komornicy przyprawili dorosłych o zawał
Autorka posta w mediach społecznościowych napisała: – „Bielańskie duszki chodzące po uliczkach Starych Bielan zrobiły wspaniałego psikusa, co u niektórych starszych mieszkańców spowodowało szybsze bicie serca. Gratulacje!”. Jedna z komentujących wyjaśniła, że za akcją mieli stać jej sąsiedzi – 12-letni „poborcy cukierków”.
Kontrowersyjny psikus
Pomysł wywołał mieszane reakcje. Młodzież zebrała brawa za kreatywność i poczucie humoru, ale starsi mieszkańcy nie byli zachwyceni odwiedzinami fałszywego komornika. "Jestem przekonana, ze taka kartka w skrzynce na listy starszej osoby może spowodować poważne zdenerwowanie. Uważam, że to absolutnie głupi pomysł. Młodzi się uśmiechną, ale starsi i samotni, których nie ma kto uświadomić, że to żart - naprawdę się wystraszą" - czytamy głosy krytyki.
Tak czy inaczej, 12-latkowie udowodnili, że w Halloween można wystraszyć ludzi nie tylko starym wampirem, ale też urzędniczym żartem. „Janusz Zabieraj” przejdzie do lokalnej legendy, a mieszkańcy Bielan pewnie jeszcze długo będą sprawdzać skrzynki pocztowe.
Polecany artykuł: