Horror w Grodzisku Mazowieckim. Pobicie, pożar i śmierć 44-latka. Prokuratura bada sprawę

2025-10-14 10:43

Dramatyczne sceny w Grodzisku Mazowieckim. W jednym z opuszczonych budynków w mieście doszło do pożaru. Strażacy wynieśli z jego wnętrza ciężko rannego 44-latka w kryzysie bezdomności. Mężczyzna miał liczne obrażenia ciała mogące świadczyć o pobiciu. Policja tuż po zdarzeniu zatrzymała dwóch mężczyzn, którzy mogą mieć związek ze sprawą.

  • W Grodzisku Mazowieckim doszło do pożaru opuszczonego budynku, w którym znaleziono ciężko rannego mężczyznę.
  • 44-latek, w kryzysie bezdomności, miał obrażenia wskazujące na pobicie. Policja zatrzymała dwie osoby.
  • Trwa śledztwo prokuratury, które ma wyjaśnić okoliczności tragedii i ustalić, czy zatrzymani mają związek ze zdarzeniem.

W poniedziałek (13 października) tuż przed godziną 20, służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o pożarze budynku w Grodzisku Mazowieckim. Według naszych nieoficjalnych informacji 44-letni mężczyzna został wcześniej pobity, a w jednym z pomieszczeń domu, w którym go znaleziono, podpalono tapczan. Pomimo szybkiej pomocy i reanimacji, nie udało się uratować jego życia. Policja potwierdza zatrzymanie dwóch osób, które mogą mieć związek ze zdarzeniem.

Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Grodzisku Mazowieckim, asp. szt. Katarzyna Zych, przekazała, że zgłoszenie o pożarze wpłynęło przed godziną 20. − Na ten moment nie mogę potwierdzić, że doszło do zabójstwa. Z wnętrza wydostano mężczyznę, który miał na ciele liczne obrażenia mogące świadczyć o pobiciu. Jest to 44-latek w kryzysie bezdomności − poinformowała rzeczniczka.

Tragiczny pożar w Grodzisku Mazowieckim. Zatrzymano dwie osoby

Na miejscu natychmiast podjęto działania ratownicze. Strażacy po wejściu do budynku zlokalizowali źródło ognia. − Zgłoszenie otrzymaliśmy o 19:57. Z jego treści wynikało, że w budynku jednorodzinnym przy ul. Grabowej wystąpił pożar. Na miejsce zadysponowano cztery zastępy straży pożarnej: trzy z Grodziska Mazowieckiego i jeden z OSP Grodzisk Mazowiecki − przekazał mł. asp. Rafał Łyszkowski, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Grodzisku Mazowieckim.

Interwencja straży pożarnej przy ul. Królewskiej

Po dojeździe na miejsce strażacy ustalili, że prawidłowy adres to ul. Królewska. − Podczas wstępnego rozpoznania nie było jednoznacznych oznak pożaru. Wewnątrz budynku zlokalizowano palący się tapczan oraz jedną osobę, którą przekazano Zespołowi Ratownictwa Medycznego (ZRM). Po ugaszeniu tapczanu budynek przewietrzono. Obiekt był częściowo opuszczony − dodał mł. asp. Łyszkowski.

Policja prowadzi szczegółowe czynności w tej sprawie. Ciało 44-latka zostało zabezpieczone w prosektorium. − Ustalamy, czy zatrzymane osoby są sprawcami, którzy przyczynili się do śmierci mężczyzny − poinformowała asp. szt. Katarzyna Zych.

Śledztwo w sprawie śmierci 44-latka w Grodzisku

We wtorek (14 października) dalsze czynności prowadzi Prokuratura Rejonowa w Grodzisku Mazowieckim. Śledczy analizują zebrany materiał dowodowy, w tym wyniki oględzin miejsca zdarzenia. Dwóch zatrzymanych mężczyzn nie usłyszało jeszcze zarzutów, ale jak podkreśla policja, mogą mieć związek zarówno z pobiciem, jak i podpaleniem tapczanu.

Na razie nie wiadomo, w jakich okolicznościach doszło do tragedii. Policja i prokuratura nie wykluczają żadnej z hipotez, a ustalenia biegłych i wyniki sekcji zwłok mają pomóc w wyjaśnieniu, czy śmierć 44-latka była następstwem pobicia, czy innych okoliczności.

Super Express Google News
Sonda
Czy kary za pobicie powinny być wyższe?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki