Jaki próbował zmontować koalicję przeciw Trzaskowskiemu

2018-09-13 8:54

Zaostrza się walka dwóch głównych konkurentów w wyścigu o fotel prezydenta stolicy. Patryk Jaki postanowił zmontować koalicję przeciwko Rafałowi Trzaskowskiemu. Kandydat PiS zaprosił wczoraj rywali, by wsparli go w boju kandydatem PO. Ale jak się można było spodziewać frekwencja nie dopisała.

- Nie wyobrażam sobie popierania jakiegokolwiek kandydata partyjnego. Chcę uwolnić Warszawę od partyjniactwa – tłumaczy kandydat niezależny Jacek Wojciechowicz, były wiceprezydent Warszawy. Spotkania z Jakim i poparcia odmówił również Jan Śpiewak.

- Patryk Jaki chce sobie z nas zrobić przystawki. Nie damy się – stwierdził kandydat komitetu Wygra Warszawa.

Z zaproszenia na rozmowy w kawiarni Jaki Cafe skorzystali jedynie Piotr Guział (również niezależny) i Piotr Ikonowicz (ruch Sprawiedliwości Społecznej) oraz przedstawiciel kandydatki koalicji ruchów miejskich Justyny Glusman. Oni też rezygnować ze swojego startu i popierać Jakiego nie zamierzają.

Ale – podyskutować mogą. I wydyskutowali… debatę. Kandydat Zjednoczonej Prawicy zgodził się wziąć udział w przedwyborczej dyskusji z pozostałymi kandydatami. Do tej pory taka deklaracja nie padła.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki