Mazowieckie. Kobieta uratowana przed zamarznięciem

2011-02-24 2:00

O bardzo dużym szczęściu może mówić kobieta, która zasłabła i leżała nieprzytomna na 20-stopniowym mrozie. 20-latka szła wzdłuż torów kolejowych między Janówkiem a Nowym Dworem Mazowieckim.

W pewnym momencie zasłabła i osunęła się na śnieg. Na całe szczęście pasażerowie pociągu, który tamtędy wczoraj przejeżdżał koło 10 rano, dostrzegli ją i wezwali pomoc.

Ratownicy przyjechali dosłownie w ostatniej chwili. Przemarzniętą do szpiku kości kobietę przewieźli do szpitala. Tam 20-latka przejdzie kompleksowe badania, dzięki którym lekarze wyjaśnią przyczyny jej zasłabnięcia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki