72-latka zginęła w wypadku, do którego doszło w środę, 23 lipca, na ściance wspinaczkowej na Bielanach w Warszawie. Ze wstępnych ustaleń służb ratowniczych wynika, że kobieta spadła z wysokości ok. 10 metrów, wskutek czego doszło u niej do zatrzymania krążenia. Reanimacja poszkodowanej trwała ponad 40 minut, ale nie przyniosła skutku. Sprawę wypadku bada policja pod nadzorem prokuratury.
i
Autor: Shutterstock (2)/ Shutterstock72-latka zginęła w wypadku, do którego doszło w środę, 23 lipca, na ściance wspinaczkowej na Bielanach w Warszawie, zdj. ilustracyjne
Warszawa. Śmiertelny wypadek na ściance wspinaczkowej. Ofiara to 72-latka
Śledztwo policyjne wyjaśni, jak doszło do śmiertelnego wypadku na ściance wspinaczkowej na Bielanach w Warszawie. W środę, 23 lipca, zginęła tam 72-letnia kobieta, która spadła z wysokości ok. 10 metrów. Jak powiedział Radiu Dla Ciebie Piotr Owczarski, rzecznik warszawskiego pogotowia, po upadku u poszkodowanej doszło do zatrzymania krążenia, po czym na miejsce wezwano karetkę pogotowia. Ratownicy medyczni reanimowali seniorkę przez ponad 40 minut, ale bez skutku - lekarz stwierdził zgon 72-latki.
Jak przekazało Radio Eska, kobieta miała liczne obrażenia ciała.
Do wypadku na ściance wspinaczkowej doszło ok. godz. 12.40. Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora, by wyjaśnić, dlaczego doszło do wypadku.
Wypadek w Warszawie. Zderzenie radiowozu z audi
Rozwijamy nasz serwis dzięki wyświetlaniu reklam.
Blokując reklamy, nie pozwalasz nam tworzyć wartościowych treści.