W piątek (4 lipca) Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga wszczęła śledztwo w sprawie pożaru przy ul. Powstańców 62 w Ząbkach, który wybuchł dzień wcześniej. Jak informuje prokuratura, śledztwo prowadzone jest w kierunku sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach.
Intensywne działania śledcze trwają od samego początku. − Dotychczas przesłuchano około 150 osób. Są to mieszkańcy budynku dotkniętego pożarem, a także naoczni świadkowie zdarzenia − informuje Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga.
Przesłuchania są prowadzone przez wielu funkcjonariuszy jednocześnie, zarówno w Wołominie, jak i w Warszawie.
Oględziny budynku, w którym wybuchł pożar, rozpoczęto w sobotę (5 lipca). Śledczy, w tym prokurator i funkcjonariusze policji, wykorzystują nowoczesne technologie, takie jak drony i skanery 3D. Pozwala to na dokładne zbadanie miejsca zdarzenia. Wytypowane przez biegłego pomieszczenia są skanowane zdalnie, co ma pomóc w ustaleniu źródła i przebiegu pożaru.
Apel do świadków pożaru w Ząbkach oraz do mieszkańców
Śledczy apelują do osób, które były świadkami pożaru i dysponują nagraniami lub zdjęciami z tego okresu. − Apelujemy do wszystkich świadków zdarzenia, którzy nagrywali bądź robili zdjęcia pożaru od godz. 19:00 do 19:30 o przekazanie ich prokuraturze − czytamy w komunikacie.
Zdjęcia można przesyłać na specjalny adres e-mail, a w przypadku nagrań prosi się o kontakt, aby policja mogła je zabezpieczyć na potrzeby śledztwa. Adres e-mail podany przez prokuraturę to: [email protected].
Od soboty (5 lipca) mieszkańcy budynku, w którym wybuchł pożar, mają też możliwość wejścia do swoich mieszkań, aby zabrać dokumenty i najpotrzebniejsze rzeczy. Z uwagi na stan budynku i konieczność sprawnego przeprowadzenia akcji, do każdego mieszkania może wejść tylko jedna osoba.