Lotto miało być droższe, ale... Totalizator Sportowy nagle zmienia plany

2025-09-19 9:25

Totalizator Sportowy w ostatniej chwili wycofał się z planowanej podwyżki cen zakładów Lotto. Decyzja, która miała wejść w życie 1 października, została wstrzymana oficjalnie ze względu na „dodatkowe testy systemów”. Nieoficjalnie mówi się jednak o tym, że potencjalna podwyżka zbiegła się z ogłoszeniem wzrostu podatku od gier hazardowych.

Największe wygrane w Lotto w Polsce

i

Autor: Totalizator Sportowy/ Materiały prasowe Największe wygrane w Lotto w Polsce

Podwyżka cen zakładów Lotto miała być faktem od 1 października 2025 roku. Kupony w starej cenie (3 złote) według wcześniejszych zapowiedzi sprzedawcy mieli przyjmować do końca września, a od października jeden zakład „dużego lotka” miał kosztować już 5 złotych. Przygotowania do zmian trwały od sierpnia, sprzedawcy byli poinformowani i mieli obowiązek przygotować klientów na nadchodzące wyższe ceny. W ostatniej chwili jednak plan uległ zmianie.

Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, Totalizator Sportowy wstrzymał wprowadzenie wyższych stawek, tłumacząc to koniecznością „dodatkowych testów systemów”. − Na dzisiaj podwyżka jest wstrzymana. To decyzja polityczna, bo zbiegła się z podwyższeniem podatku od gier losowych z 10 do 15 proc. Wszystko wyszło w tym samym momencie i jest draka – powiedział dziennikowi członek jednego ze związków zawodowych w spółce.

Nowe regulacje podatkowe ogłoszone przez rząd przewidują, że od 1 stycznia 2026 roku stawki od wygranych wzrosną do 15 procent. Dotkną zarówno „milionerów” z Lotto, jak i drobnych graczy kupujących zdrapki czy inne loterie. To oznacza, że w krótkim czasie klienci Totalizatora Sportowego mieliby odczuć podwójne uderzenie po kieszeni: wyższe ceny kuponów i większe podatki od wygranych.

Sprzedawcy, którzy codziennie mają kontakt z graczami, nie kryli obaw przed reakcjami klientów. Wprowadzenie droższych kuponów mogło wywołać nerwowe sytuacje. Tymczasowe zamrożenie podwyżki nie uspokoiło jednak atmosfery. Pracownicy wskazują, że decyzje zarządu uderzają właśnie w nich.

„Gazeta Wyborcza” zwróciła się do biura prasowego Totalizatora Sportowego z pytaniem o wstrzymanie podwyżek i zakaz informowania klientów o planowanych zmianach. Odpowiedź była bardzo oszczędna w treści.

Spółka nie ogłaszała publicznie żadnych modyfikacji w obszarze produktów. Totalizator Sportowy jest gotowy do wprowadzenia zmian w Lotto w odpowiedzi na oczekiwania naszych klientów. Ostateczna decyzja zostanie podjęta w najbliższym czasie, o czym poinformujemy na oficjalnych kanałach komunikacji Spółki − przekazało biuro prasowe TS.

Na razie nie wiadomo więc, czy i kiedy podwyżka cen Lotto zostanie wdrożona. Nieoficjalnie mówi się, że moment jej ogłoszenia będzie uzależniony od politycznego kalendarza i decyzji dotyczących rynku gier hazardowych.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Super Express Google News
Lotto 22. Bieg Jakubowy
Sonda
Czy choć raz w życiu graliście w zdrapkę LOTTO?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki