Krzysztof Dymiński

i

Autor: Shutterstock; Policja

Szuka go cały kraj

Mama zaginionego Krzysztofa składa mu życzenia. "Pamiętasz to zdjęcie?". Trudno powstrzymać łzy

2023-07-26 16:46

Cała Polska poszukuje 16-letniego Krzysztofa Dymińskiego, mieszkańca Pogroszewa Kolonii pod Ożarowem Mazowieckim. Nastolatek był widziany po raz ostatni w piątek, 26 maja. Następnego dnia, prawdopodobnie nad ranem, wyszedł z domu i słuch po nim zaginął. We wtorek, 25 lipca matka zaginionego opublikowała w mediach społecznościowych rozdzierający serca post. Nie możemy powstrzymać się od łez.

Krzysztof Dymiński zaginął. Szuka go cały kraj!

Krzysztof Dymiński, zaginiony 16-latek spod Ożarowa Mazowieckiego od dwóch miesięcy nie skontaktował się ze swoimi bliskimi. Chłopak wyszedł z domu, gdzie mieszkał i słuch po nim zaginął. – Krzysztof rano z nami zaczął dzień. Pojechał z nami do Warszawy. Jechaliśmy jednym samochodem. Potem był u mnie w pracy. Dostałam od niego kwiaty na Dzień Matki, a potem poszedł do szkoły – opowiadała matka zaginionego w rozmowie z „goniec.pl”.

Tego samego dnia, kobieta po raz kolejny rozmawiała ze swoim synem. Tym razem, było to wieczorem. – Późno szłam spać, więc zajrzałam do jego pokoju. Pocałowałam go w czoło, czego zwykle nie robię i mówię "synu odłóż telefon, bo śpisz z telefonem". Odpowiedział "dobrze" i odłożył aparat – wyjaśnia mama chłopaka w rozmowie z dziennikarzem „Faktu”. Chłopaka już z samego rana nie było w domu. Po kilku godzinach poszukiwań przez jego rodziców, sprawa została zgłoszona na policji.

Ostatni raz 16-latek był widziany w rejonach mostu Gdańskiego. Nikt nie wie, gdzie znajduje się w tym momencie.

Matka zaginionego Krzysztofa opublikowała wzruszający post. „Pamiętasz to zdjęcie?”

Wtorek (25 lipca) był ważnym dniem dla matki zaginionego. Tego dnia Krzysiek, gdyby nadal był z rodzicami, obchodziłby imieniny. Jego matka zamieściła w mediach społecznościowych wzruszający post.

Chcemy Cię przytulić, powiedzieć wszystkiego najlepszego, ucałować. Chcemy życzyć Ci aby Twoje marzenia się spełniły. Pamiętasz to zdjęcie? Jest z lipca zeszłego roku. Byłeś bardzo szczęśliwy z tego spotkania, od razu mi je wysłałeś. Oddałabym wszystko, aby zobaczyć Cię znów takiego szczęśliwego, aby w ogóle móc Cię zobaczyć – czytamy.

Na zdjęciu, które zostało opublikowane na facebooku, widać uśmiechniętego Krzyśka podającego rękę Marcinowi Borkowskiemu „Borkosiowi”. – Dziś mija 60 dni odkąd wyszedłeś. Nie rozumiemy tej sytuacji, ale czekamy aż się odezwiesz, wrócisz do nas. Czekamy na Ciebie, kochamy Cię i bardzo tęsknimy – czytamy dalej.

Post został podpisany przez trzy osoby: mamę Krzyśka, tatę oraz brata.

Sonda
Czy zdarzyło Ci się pomóc policjantom w poszukiwaniach?
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki