Manifestanci ruszyli spod Pałacu Prezydenckiego
Marsz, zorganizowany pod hasłem „Razem przełamiemy blokadę Gazy”, rozpoczął się po godzinie 14:00 przed Pałacem Prezydenckim. Uczestnicy, niosąc palestyńskie flagi i transparenty, przemaszerowali Traktem Królewskim, mijając ambasadę USA, aż pod budynek Sejmu.
Lista żądań: embargo, wsparcie i aresztowania
Manifestujący przedstawili szereg konkretnych żądań, skierowanych zarówno do polskich władz, jak i społeczności międzynarodowej. Wśród nich znalazły się:
- pełne embargo na handel bronią z Izraelem,
- wsparcie materialne dla ocalałych z ludobójstwa w Strefie Gazy,
- ewakuacja cywilów z Gazy do Polski,
- aresztowanie izraelskich zbrodniarzy wojennych podróżujących do Polski,
- sankcje gospodarcze wobec produktów z nielegalnych osiedli izraelskich na terenach okupowanych,
- zniesienie ułatwień wizowych dla obywateli Izraela,
- ochrona polskiej delegacji Global Sumud Flotylla.
Jak poinformował mł. asp. Jakub Gontarek z Komendy Stołecznej Policji, zgromadzenie zakończyło się o godzinie 17:10. „W kulminacyjnym momencie brało w nim udział około 1500 osób, przebiegło spokojnie” - dodał.
Organizatorzy o sytuacji w Gazie. "Ludobójstwo i czystka etniczna"
Organizatorzy marszu nie przebierają w słowach, opisując sytuację w Strefie Gazy. Na stronie wydarzenia na Facebooku napisali, że „od ponad 20 miesięcy Strefa Gazy jest miejscem ludobójstwa, czystki etnicznej i zbrodni przeciwko ludzkości, popełnianych przez Izrael na Palestyńczykach”.
Dodają, że „tak oceniają to eksperci ONZ, międzynarodowe organizacje praw człowieka – w tym także izraelskie – a także czołowi badacze ludobójstwa i historii Holokaustu. Potwierdzają to również orzeczenia Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości oraz obrazy, nagrania i relacje, które wszyscy widzimy na ekranach naszych urządzeń”.
Podkreślają również dramatyczną sytuację humanitarną, w której „dzieci umierają z głodu, gdy tony pomocy humanitarnej czekają zablokowane na granicach Strefy Gazy”.
Alarmujące raporty o głodzie i niedożywieniu
Wojna w Strefie Gazy trwa od 7 października 2023 roku, kiedy to Hamas zaatakował południowy Izrael, zabijając około 1200 osób i porywając 251. Około 120 zakładników wciąż pozostaje w niewoli. W odwecie Izrael rozpoczął operację wojskową w Strefie Gazy. Według danych władz Strefy Gazy, w wyniku izraelskich działań zginęło ponad 36 tysięcy Palestyńczyków.
Amnesty International w swoim raporcie alarmuje o „celowej kampanii głodu” prowadzonej przez Izrael, która systematycznie niszczy zdrowie, dobrobyt i tkankę społeczną Palestyńczyków. Według palestyńskich władz, z głodu zmarło już 258 osób, w tym 110 dzieci. Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA) informuje, że „w lipcu z powodu ostrego niedożywienia hospitalizowano w Strefie Gazy blisko 13 tys. dzieci, z których ponad 2,8 tys. (22 proc.) cierpi na ciężkie ostre niedożywienie (ang. SAM), czyli najbardziej śmiercionośną formę tego stanu”.