Mieszkańcy Szmulek: Ratujmy nasz park na Michałowie!

2013-10-14 1:43

Mieszkańcy Szmulek nie chcą, by Trasa Świętokrzyska biegła przez park na Michałowie. - To jedyne zielone miejsce w okolicy. Bez niego nasza dzielnica zamieni się w slumsy - mówią załamani. Zaczęli już zbiórkę podpisów i będą apelować do wojewody mazowieckiego o zmianę przebiegu drogi.

Budowa Trasy Świętokrzyskiej ma w zamyśle władz miasta odciążyć od korków Pragę-Północ i zapewnić kierowcom alternatywne połączenie z Targówkiem. Obecnie trwają przygotowania do pierwszego etapu, czyli budowy trasy między Wybrzeżem Szczecińskim a Zamoyskiego. W drugim etapie trasa ma przejść od Dworca Wschodniego do Zabranieckiej. I tu drogowcy napotykają opór.

- Nikt z nami nie konsultował tego przebiegu - mówi Tomasz Peszke z praskiego stowarzyszenia "Michałów". - Według planów trasa miałaby biec przez park. Jedyny park w okolicy - wtóruje mu Monika Galicka, mieszkanka osiedla przy Kawęczyńskiej, która z sąsiadami zamierza walczyć o zachowanie zieleńca. - Tu wychodzimy na spacery z dziećmi, z psami. Tu starsi ludzie mogą sobie usiąść i odpocząć. Nie chcemy jeździć do parku Skaryszewskiego czy Praskiego, aby powdychać świeżego powietrza - tłumaczy pani Monika.

Zobacz też: Referendum nieważne? Wyborcy wybrali hipermarkety

Mieszkańcy zaznaczają, że nie są przeciwni budowie samej trasy. Chcieliby, aby zamiast przez ich niewielki zieleniec biegła ona kilkanaście metrów dalej, bliżej torów kolejowych. Regularnie się spotykają i planują dalsze kroki, które pomogłyby ocalić park. Zebrali już ponad 1000 podpisów pod petycją, którą chcą złożyć do wojewody mazowieckiego Jacka Kozłowskiego (56 l.) i do Ratusza. Liczą, że uda im się przed przyszłym rokiem, kiedy drogowcy planują wbić tu pierwszą łopatę.


Wyświetl większą mapę/" frameborder="0" type="text/html">

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki