Mokotów: Policja zatrzymała konesera wina, który okradał piwnice
Policjanci z Mokotowa otrzymali zgłoszenie o włamaniu do piwnicy, z której skradziono 25 butelek wina i inne przedmioty. Pokrzywdzony oszacował straty na 4 tysiące złotych. Jak się okazało, nie było to jedyne tego typu zgłoszenie. Od początku roku policja otrzymywała informacje o włamaniach do piwnic i komórek lokatorskich. Łączna wartość skradzionych przedmiotów wyniosła blisko 7,5 tysiąca złotych.
Sprawą zajęli się policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu. Ich ustalenia doprowadziły do wytypowania dwóch mężczyzn, którzy mogli mieć związek z włamaniami. Okazali się nimi 40- i 33-letni bracia.
Funkcjonariusze zatrzymali obu mężczyzn. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie starszemu z braci trzech zarzutów dotyczących kradzieży z włamaniem. Młodszy brat po przesłuchaniu został zwolniony do domu.
„Za popełnione przestępstwa 40-latkowi może grozić kara pozbawienia wolności do 10 lat” – informuje asp. szt. Marta Haberska z mokotowskiej policji.
Pracownik ochrony jednego ze sklepów sieciowych w galerii handlowej na Mokotowie zatrzymał 19-latka, który próbował wyjść ze skradzionymi produktami. Młody mężczyzna nawet nie próbował uciekać. Grzecznie zaczekał na wezwanych policjantów. Gdy przyjechali mundurowi, wyjaśnił im, dlaczego tak się zachował. Jego tłumaczenie wprawia w osłupienie.
Więcej przeczytasz TUTAJ.