Morderstwo 16-letniej Mai z Mławy. Bartosz G. odmówił ekstradycji
Bartosz G. podczas przesłuchania przed grecką prokuraturą oświadczył, że nie zgadza się na ekstradycję do Polski, informuje grecki portal "Kathimerini". Powód? Ogromny strach o własne życie. Jak relacjonował nastolatek, jego rodzina otrzymuje przerażające groźby śmierci.
Decyzję o wydaniu Bartosz G. polskiemu wymiarowi sprawiedliwości podejmie Sąd Apelacyjny w Salonikach. Do tego czasu nastolatek pozostanie w areszcie dla nieletnich w miejscowości Wolos. Jak informuje TVN24, procedura ekstradycyjna już ruszyła, ale odmowa Bartosza G. skomplikuje ją i może wydłużyć do 60 dni.
Czytaj dalej pod materiałem wideo.
Makabryczne szczegóły zbrodni w Mławie
Przypomnijmy, ciało Mai znaleziono 1 maja w zaroślach przy torach kolejowych, niedaleko byłego zakładu drzewnego rodziny podejrzanego. Była zaginiona i poszukiwana przez tydzień. Rodzicom powiedziała, że wychodzi na chwilę spotkać się ze znajomym. Miała wrócić za kilka, kilkanaście minut. Jej zwłoki zostały potwornie okaleczone.
Śledczy podejrzewają, że dziewczyna zginęła w wyniku urazu głowy spowodowanego uderzeniem narzędziem tępym lub tępokrawędzistym.