Skala sprzedaży „małpek”. Które miasta przodują w alkoholowym rankingu?
Przygotowaliśmy szczegółową analizę, która wskazuje na miasta, gdzie zyski ze sprzedaży „małpek” są największe. Jak się okazuje, w pierwszej dziesiątce nie ma większych niespodzianek – dominują tam największe polskie aglomeracje, stolice województw. Jest to zjawisko naturalne, biorąc pod uwagę, że to właśnie w tych ośrodkach koncentruje się życie nocne, handel oraz znaczna część populacji.
Ta kumulacja czynników w sposób oczywisty przekłada się na wyższe wolumeny sprzedaży alkoholu. Niemniej jednak, skala tego zjawiska w niektórych miastach może budzić poważne obawy i skłaniać do refleksji nad konsekwencjami tak łatwej dostępności alkoholu w małych opakowaniach. Niektóre miasta próbują walczyć z problemem, wprowadzając nocną prohibicję w niektórych dzielnicach lub na terenie całych miast.
Eksperci z dziedziny uzależnień od lat alarmują, że łatwa dostępność „małpek” może przyczyniać się do wzrostu problemów z nadużywaniem substancji psychoaktywnych, a najnowsze dane Ministerstwa Finansów tylko potwierdzają te obawy. Analiza danych Ministerstwa Finansów jasno pokazuje, że sprzedaż „małpek” generuje znaczne wpływy do budżetu państwa, ale jednocześnie ujawnia problematyczne trendy w spożyciu alkoholu. Zyski z akcyzy od tych produktów są liczone w setkach milionów złotych, co świadczy o ogromnej skali ich konsumpcji.
Aby określić, w którym mieście spożywa się najwięcej alkoholu w małych butelkach, kwoty wpływów z opłaty małpkowej podzielono przez liczbę mieszkańców danego miasta. Wynik pokazuje, ile przeciętnie wydał mieszkaniec na "małpki". W poniższej galerii znajdziecie listę miast, gdzie "małpek" sprzedaje się najwięcej.