Nie damy się mrozowi

2010-01-25 1:00

Po wyjątkowo mroźnym weekendzie czeka nas jeden z najzimniejszych tygodni tej zimy. W poniedziałek w stolicy temperatura spadnie do nawet - 25 stopni Celsjusza! Kto nie chce zmarznąć, powinien się bardzo ciepło ubrać.

- Do tej pory jakoś dawałam radę, wyciągnęłam z szafy najgrubsze swetry, ale gdy usłyszałam, że ma być tak zimno, postanowiłam iść na zakupy - mówi Anna Walczyńska (28 l.), asystentka, którą spotkaliśmy w Centrum Handlowym Reduta. Pani Ania uznała, że szalik, wełniana czapka i grube rajstopy, które wkłada pod spodnie, to zdecydowanie za mało. - Już teraz ubieram się na cebulkę i kolejna warstwa zwyczajnie mi się nie zmieści. Muszę kupić nową, cieplejszą kurtkę. Nie obejdzie się też bez grubej futrzanej czapki - stwierdza.

Inwestycja w ciepłe ubrania z pewnością się opłaci, bo nawet kilkuminutowy pobyt na takim mrozie może wywołać poważne przeziębienie. Nie ma co ryzykować i wychodzić z domu bez rękawiczek i ciepłej czapki. Lepiej poświęcić fryzurę niż potem wydać fortunę na leki przeciwgrypowe czy antybiotyki. Jak mówi dr Marek Krześniak (45 l.), z tego samego powodu warto zainwestować również w kosmetyki. - Gdy na zewnątrz mróz i wiatr, trzeba koniecznie natłuścić twarz, bo inaczej będą nam pękać naczynka. Przed mrozem i infekcjami ochronią nas też duże dawki witaminy C - mówi.

Jak przewidują synoptycy, olbrzymie mrozy potrwają co najmniej kilka dni.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki