Warszawa: Odwiedź Groby Pańskie

2011-04-23 3:00

Wielka Sobota to dzień żałoby. Wierni odwiedzają kościoły, w których zamiast mszy odbywa się czuwanie przy grobie Chrystusa. Swoją symboliką mają przypominać nam o śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa. Na samej Starówce i Nowym Mieście jest dziesięć kościołów, do których warto wejść choć na chwilę.

Ale ciekawy wystrój ma w tym roku również grób w katedrze św. Floriana na Pradze. Księża ustawili tam wózek dziecięcy, klęczniki dla nowożeńców i… wózek inwalidzki. Ich widok przy martwym Chrystusie ma uświadomić wiernym, że Chrystus umarł po to, byśmy mogli żyć. I należy o tym pamiętać zawsze - w chwilach radości, jak i podczas choroby i cierpienia.

Symboliczne krzyże

Równie poruszający jest Grób Pański w archikatedrze św. Jana Chrzciciela przy ul. Świętojańskiej 8. Tam nad ciałem Chrystusa przykrytym czarnym materiałem stoją ogromne krzyże z datami ważnymi dla Polaków. Przypominają o wstrząsających wydarzeniach historycznych okupionych krwią i ofiarą, które miały ogromne znaczenie dla społeczeństwa. Są między innymi krzyże z datą wybuchu II wojny światowej, stanu wojennego i katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem sprzed roku.

Warszawiacy czuwają w ciszy

Co roku stołeczne Groby Pańskie odwiedzane są przez tłumy wiernych. - Zawsze chodzimy całą rodziną i tak będzie i tym razem. Święta to cudowny czas, jaki można spędzić z rodziną przy wielkanocnym stole, ale także wspólnie pomodlić się i przekazać tradycje najmłodszym członkom naszej rodziny - mówi Karolina Ściborek (33 l.), która z synkiem Maksymilianem (2,5 l.) uczestniczy w Triduum Paschalnym.

Ksiądz proboszcz Bogdan Bartołd (51 l.) z archikatedry św. Jana Chrzciciela:

- Grób Pański przypomina o śmierci Jezusa i początku życia wiecznego. Współczesny człowiek jest otwarty na obrazy. Widząc miejsce, gdzie złożone jest ciało Chrystusa, rozumie, że Bóg działa w każdym momencie naszego życia. Również w chwili śmierci. Odwiedziny Grobu to skonfrontowanie życia z rzeczywistością nadprzyrodzoną. Powinny być jak duchowy oddech, który sprawia, że stajemy się ludźmi żyjącymi nie tylko sferą materialną, ale pamiętającymi również o tym, że urodziliśmy się z przeznaczeniem do nieba.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki