Pięć osób zginęło po wypadku na S2. Kierowca z Litwy nie przyznał się do winy. Jak się tłumaczył?

2025-08-27 9:07

Tragiczny wypadek na trasie S2 pod Warszawą. W wyniku zderzenia busa z ciężarówką zginęło pięć osób, a dwie zostały ciężko ranne. Kierowca busa, obywatel Litwy, został aresztowany. Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie prowadzi śledztwo w sprawie sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym i złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Co dokładnie wydarzyło się feralnej nocy? O szczegółach piszemy w artykule poniżej.

Śmiertelny karambol na S2. Areszt dla kierowcy

Do tragicznego wypadku doszło 15 maja 2025 roku w miejscowości Konotopa, na trasie szybkiego ruchu S2 w kierunku Terespola. Jak informuje Prokuratura Okręgowa w Warszawie, kierujący busem marki Mercedes Sprinter Aleksander S. z nieznanych przyczyn uderzył w tył stojącej na pasie awaryjnym ciężarówki Scania. − Około godziny 1:50 kierowca busa z nieustalonych dotąd przyczyn wjechał w tył ciężarówki stojącej na prawej, skrajnej części pobocza drogi − relacjonowała Komenda Stołeczna Policji na portalu X.

W wyniku zderzenia śmierć na miejscu poniosło pięciu pasażerów busa. Dwie kobiety w wieku 46 i 66 lat zostały przewiezione do szpitala z ciężkimi obrażeniami. Ofiary to trzy kobiety i dwóch mężczyzn. Kierowca busa, 53-letni obywatel Litwy Aleksander S., został zatrzymany.

Podejrzanemu grozi mu surowa kara

Aleksandrowi S. postawiono zarzuty sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym, zagrażającej życiu i zdrowiu wielu osób, oraz złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Prokuratura zarzuca mu, że kierował pojazdem wbrew orzeczonemu zakazowi, nie zachował szczególnej ostrożności w warunkach nocnych i nie obserwował „przedpola jazdy”.

Sąd Rejonowy w Pruszkowie początkowo zastosował wobec podejrzanego poręczenie majątkowe, jednak Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił tę decyzję. Na wniosek prokuratora, sąd przedłużył tymczasowe aresztowanie Aleksandra S. do 12 października 2025 roku.

Podejrzany nie przyznał się do winy i tłumaczył, że był przekonany, iż zakaz prowadzenia pojazdów już nie obowiązuje.

Opinie biegłych wskazują na błąd kierowcy

W toku śledztwa uzyskano opinie biegłych z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych oraz badania stanu technicznego pojazdu. Z opinii wynika, że bus był sprawny technicznie, a bezpośrednią przyczyną wypadku było „poruszanie się kierującego mercedesem po torze kolidującym z unieruchomionym zespołem pojazdów i niepodjęcie skutecznych manewrów mających na celu ominięcie unieruchomionego zespołu pojazdów”. Biegli nie stwierdzili, aby bus poruszał się z nadmierną prędkością.

Obecnie prokuratura oczekuje na dokumentację medyczną z leczenia szpitalnego rannych kobiet oraz na opinie sądowo-medyczne po sekcjach zwłok ofiar.

Źródło: Prokuratura Okręgowa w Warszawie, Komenda Stołeczna Policji

Super Express Google News
Koszmarny wypadek w Warszawie! Zderzyły się trzy pojazdy. Reanimacja kierowcy
Sonda
Czy miałeś kiedyś wypadek drogowy?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki