Śmiertelny karambol na S2. Areszt dla kierowcy
Do tragicznego wypadku doszło 15 maja 2025 roku w miejscowości Konotopa, na trasie szybkiego ruchu S2 w kierunku Terespola. Jak informuje Prokuratura Okręgowa w Warszawie, kierujący busem marki Mercedes Sprinter Aleksander S. z nieznanych przyczyn uderzył w tył stojącej na pasie awaryjnym ciężarówki Scania. − Około godziny 1:50 kierowca busa z nieustalonych dotąd przyczyn wjechał w tył ciężarówki stojącej na prawej, skrajnej części pobocza drogi − relacjonowała Komenda Stołeczna Policji na portalu X.
W wyniku zderzenia śmierć na miejscu poniosło pięciu pasażerów busa. Dwie kobiety w wieku 46 i 66 lat zostały przewiezione do szpitala z ciężkimi obrażeniami. Ofiary to trzy kobiety i dwóch mężczyzn. Kierowca busa, 53-letni obywatel Litwy Aleksander S., został zatrzymany.
Podejrzanemu grozi mu surowa kara
Aleksandrowi S. postawiono zarzuty sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym, zagrażającej życiu i zdrowiu wielu osób, oraz złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Prokuratura zarzuca mu, że kierował pojazdem wbrew orzeczonemu zakazowi, nie zachował szczególnej ostrożności w warunkach nocnych i nie obserwował „przedpola jazdy”.
Sąd Rejonowy w Pruszkowie początkowo zastosował wobec podejrzanego poręczenie majątkowe, jednak Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił tę decyzję. Na wniosek prokuratora, sąd przedłużył tymczasowe aresztowanie Aleksandra S. do 12 października 2025 roku.
Podejrzany nie przyznał się do winy i tłumaczył, że był przekonany, iż zakaz prowadzenia pojazdów już nie obowiązuje.
Opinie biegłych wskazują na błąd kierowcy
W toku śledztwa uzyskano opinie biegłych z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych oraz badania stanu technicznego pojazdu. Z opinii wynika, że bus był sprawny technicznie, a bezpośrednią przyczyną wypadku było „poruszanie się kierującego mercedesem po torze kolidującym z unieruchomionym zespołem pojazdów i niepodjęcie skutecznych manewrów mających na celu ominięcie unieruchomionego zespołu pojazdów”. Biegli nie stwierdzili, aby bus poruszał się z nadmierną prędkością.
Obecnie prokuratura oczekuje na dokumentację medyczną z leczenia szpitalnego rannych kobiet oraz na opinie sądowo-medyczne po sekcjach zwłok ofiar.
Źródło: Prokuratura Okręgowa w Warszawie, Komenda Stołeczna Policji