Fałszywy alarm w warszawskim metrze: ruch na Młocinach już przywrócony

2013-11-26 19:25

Oficer dyżurny Metra Warszawskiego przed godziną 18 dostał zawiadomienie o podłożeniu ładunku wybuchowego na stacji Młociny. Metro zostało zamknięte, nie kursowały pociągi, a na miejsce pojechali pirotechnicy. Na szczęście alarm okazał się fałszywy, choć mocno utrudnił życie wielu wracającym z pracy mieszkańcom stolicy i okolic.

Pociągi przez kilkadziesiąt minut jeździły normalnie od Kabat tylko po Słodowiec. Od stacji Słodowiec do Wawrzyszewa kursowały wahadłowo. Stacja Młociny była czasowo zamknięta - informował Krzysztof Malawko, rzecznik metra.

Alarm ogłoszona akurat w godzinach popołudniowego szczytu. Wielu osobom utrudnił normalny powrót do domu. Młociny to ostatni przystanek metra. Wielu osobom służy jako przystanek przesiadkowy do tramwajów i autobusów. Jest tam też duży parking "park and ride".

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki