"Hoss" kpi sobie z koronawirusa! Tak się bawi mafia [WIDEO]

2020-03-19 20:31

Skandal - skazany za okradanie emerytów boss wnuczkowej mafii wrócił na wolność! W środę poznański sąd po dwóch latach aresztu wypuścił Arkadiusza Ł. ps. ”Hoss”. Rodzina witała go jak króla. Pod bramą aresztu były łzy wzruszenia, pamiątkowe selfie, a później impreza na cześć wielkiego „Hossa”.

Arkadiusz Ł., legendarny pomysłodawca metody „na wnuczka”, przez którą polscy seniorzy tylko w ubiegłym roku stracili ponad 72 mln złotych, znów może cieszyć się wolnością i luksusowym życiem! Wypuścił go w Sąd Okręgowy w Poznaniu.

Arkadiusz Ł. siedział od marca 2017 roku, wcześniej był długo poszukiwany przez policję, ukrywał się, zmieniał wizerunek. Jesienią ubiegłego roku został skazany za wyłudzenie w latach 2012-2014 ponad 2 milionów od seniorów z Europy Zachodniej. We wrześniu 2017 roku sąd uznał wszystkie zarzucane mu oszustwa za „czyn ciągły” i skazał go na 7 lat więzienia. Wyrok nie jest jednak jeszcze prawomocny.

Wkrótce „Hoss” miał stanąć przed poznańskim sądem okręgowym za kolejne oszustwa na 1,6 mln złotych. Sąd uznał jednak, że postępowanie należy umorzyć, bo nowe zarzuty wobec „Hossa” zawierają się w osądzonym „czynie ciągłym”, a nie można karać dwa razy za to samo.

Skoro poprzedni wyrok nie jest prawomocny, a kolejne zarzuty umorzono, sąd postanowił puścić „Hossa” na wolność. Pomimo protestów prokuratury i faktu, że już wcześniej wnuczkowy oszust złamał policyjny dozór, ukrywał się przed policją i musiał być poszukiwany po całym kraju.

Wyjście „Hossa” było fetowane! Jego o krewni byli tak szczęśliwi, że nie mogli powstrzymać się przed pochwaleniem się tym faktem w mediach społecznościowych. Jeden z kuzynów napisał „Zwycięstwo!!!”. Rodzina prowadziła transmisje na żywo, żeby pokazać światu jak „Hoss” opuszcza areszt śledczy na warszawskiej Białołęce.

Pod bramą więzienia czekał tłum elegancko ubranych Romów, którzy witali „Hossa” jak króla albo mesjasza. Pomimo ogólnokrajowego strachu przed koronawirusem wszyscy chcieli go całować, przytulić, albo chociaż dotknąć!

Kolejne filmy publikowali już z domu, gdzie na „Hossa” czekała wystawna uczta, mocno zakrapiana alkoholem. Nie brakowało śpiewów, doniosłych przemów jego brata Adama, pamiątkowych zdjęć i wzruszającego tańca z ukochaną żoną Sylwią K. Kobieta od zawsze wspierała męża, także wspólnie z nim i synami oszukując starsze osoby wymyśloną przez „Hossa” metodą.

O historii "Hossa" i wnuczkowej mafii można dowiedzieć się z książki "Wnuczkowa mafia. Powiedz im, co masz, a wszystko Ci zabiorą", która ukazała się w nakładzie wydawnictwa HARDE. Można ją kupić za 31,99 zł.

 

Wnuczkowa mafia

i

Autor: materiały prasowe
Boss wnuczkowej mafii wyszedł na wolność

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki