Mieszkańcy ulicy Sienkiewicza w Dziekanowie Leśnym nie są pocieszeni. Przeszkadzają im bowiem... koguty. Postanowili wejść na ścieżkę dyplomatyczną i sporządzili notatkę, która miała na celu uświadomienie właścicieli o problemie:
"Państwa kogut, piejący przez cały dzień od wczesnych godzin porannych, jest sporą uciążliwością dla sąsiadów z ulicy Sienkiewicza. Wielokrotnie próbowaliśmy się do Państwa dodzwonić, ale domofon nie działa. Prosimy o uciszenie ptactwa - jest to niezgodne z regulaminem gminy" - możemy przeczytać w treści zawiadomienia.
i
>>> Radni uderzyli po kieszeni! Nie uwierzysz o ile obniżyli pensję Hanny Gronkiewicz-Waltz! [AUDIO]
Pani Paulina, właścicielka ptaków, postanowiła odpowiedzieć na zarzuty dzieląc się swoimi spostrzeżeniami nie tylko z samymi zainteresowanymi, ale również z internautami. Oto co możemy przeczytać na jednej z grup na portalu społecznościowym:
Dzień dobry, chciałabym wyjaśnić Szanownym mieszkańcom ul. H.Sienkiewicza, którym przeszkadzają moje koguty:
1. 2-3 tygodnie temu mieliśmy 2 koguty, które, non stop się przekrzykiwały od godziny 5-22. Nikt się nie skarżył, ale i tak postanowiliśmy że oddamy je znajomym (nie w łomiankach) żeby sąsiedzi mieli spokój. Teraz mamy 3 które pieją sporadycznie i NIE ŁAMIĄ ZASAD GMINY, ponieważ na terenie całej Polski cisza nocna trwa od 22-6, a moje koguty budzą się o 6:30-7. Nie krzyczą cały dzień a sporadycznie.
2. Mam nadzieje że mieszkańcy którym przeszkadzają moje koguty, również przychodzą z pretensjami do właścicieli psów, które szczekają i ujadają dzień i noc. (Również na ulicy H.Sienkiewicza i Baśniowej)
3. Nie ma sposobu na uciszenie drobiu poza zabiciem ich, a tego nie zrobię „bo one pieją”, Dziekanów Leśny to wieś, a jak wieś to kury były, są i zawsze będą.
4. Domofon działa tylko na osoby pozytywnie nastawione
5. Mam nadzieje że nie będzie więcej skarg na moje kurki, jedyne co mogę zrobić to zaprosić państwa na wystawę drobiu ozdobnego
Trzeba przyznać, że argumenty Pani Pauliny nie są pozbawione sensu, a na wystawę drobiu ozdobnego sami chętnie byśmy się wybrali.
Czytaj też: Drogą ekspresową... pod prąd! Szalony wybryk kierowcy pod Warszawą [WIDEO]
Zobacz TO WIDEO: