Policyjny pościg ulicami Warszawy. Kierowca BMW rozbił się na drzewie, auto stanęło w płomieniach

2025-04-02 14:18

Nocny pościg ulicami Warszawy! Sceny jak z filmu akcji rozegrały się w nocy z wtorku na środę. Kierowca BMW nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać przed drogówką. Pościg zakończył na drzewie, a auto stanęło w płomieniach. Trzej podróżujący nim mężczyźni uciekli, dwóch jest już w rękach funkcjonariuszy.

Warszawa, Praga-Północ. Nocny pościg za piratem drogowym

W środę (2 kwietnia) przed godziną 1 nad ranem kierowca BMW nie zatrzymał się do kontroli drogowej na Targówku. Radiowóz ruszył za nim w pościg.

Na wysokości ulicy Głębockiej po uderzeniu w krawężnik pękła jedna z opon BMW. To jednak nie powstrzymało "rajdowca". Pojechał dalej, na feldze, ulicami Kondratowicza, Świętego Wincentego, Żuromińską, Wyszogrodzką i Balkonową. Na Rembielińskiej uciekinier stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo, co doprowadziło do zapłonu auta. Ogień został prędko ugaszony przez wezwanych na miejsce strażaków.

Czytaj dalej pod materiałem wideo.

Pościg ulicami Warszawy za Maserati

Uciekli z miejsca zdarzenia

BMW podróżowało trzech mężczyzn, którzy rzucili się do ucieczki. Pierwszy wpadł 47-latek, a chwilę później jego 21-letni znajomy. Obydwaj to obywatele Polski. Na razie nie wiadomo, kto prowadził.

- Prowadzimy działania zmierzające do zatrzymania trzeciego mężczyzny, który poruszał się samochodem - mówi "Super Expressowi" nadkom. Paulina Onyszko z północnopraskiej komendy policji.

Sonda
Czy byłeś/aś kiedyś świadkiem policyjnego pościgu?
Pokój Zbrodni
Mała Helenka weganką. Rodzice zatrzymani! | Pokój ZBRODNI

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki