Warszawa, Praga-Północ. Nocny pościg za piratem drogowym
W środę (2 kwietnia) przed godziną 1 nad ranem kierowca BMW nie zatrzymał się do kontroli drogowej na Targówku. Radiowóz ruszył za nim w pościg.
Na wysokości ulicy Głębockiej po uderzeniu w krawężnik pękła jedna z opon BMW. To jednak nie powstrzymało "rajdowca". Pojechał dalej, na feldze, ulicami Kondratowicza, Świętego Wincentego, Żuromińską, Wyszogrodzką i Balkonową. Na Rembielińskiej uciekinier stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo, co doprowadziło do zapłonu auta. Ogień został prędko ugaszony przez wezwanych na miejsce strażaków.
Czytaj dalej pod materiałem wideo.
Polecany artykuł:
Uciekli z miejsca zdarzenia
BMW podróżowało trzech mężczyzn, którzy rzucili się do ucieczki. Pierwszy wpadł 47-latek, a chwilę później jego 21-letni znajomy. Obydwaj to obywatele Polski. Na razie nie wiadomo, kto prowadził.
- Prowadzimy działania zmierzające do zatrzymania trzeciego mężczyzny, który poruszał się samochodem - mówi "Super Expressowi" nadkom. Paulina Onyszko z północnopraskiej komendy policji.