Porównaliśmy samochody Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego. Wiemy, co stoi w ich garażach!

2025-05-28 11:25

Choć tematem numer jeden tegorocznej kampanii prezydenckiej były mieszkania, my postanowiliśmy zajrzeć nieco głębiej − a dokładniej − do garaży dwóch kandydatów, którzy zmierzą się w drugiej turze wyborów. Jakimi autami prywatnie jeżdżą Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki? Z pewnością nie są to samochody, które zrobiłyby wrażenie na fanach motoryzacji!

Super Express Google News

Majątek osobisty kandydatów na urząd Prezydenta RP od zawsze budzi ciekawość wyborców. Jednak tym razem nie o złotych zegarkach czy luksusowych apartamentach mowa. Przyjrzeliśmy się bowiem środkom transportu, którymi na co dzień poruszają się kandydaci na głowę państwa. I choć mogłoby się wydawać, że osoby aspirujące do najważniejszego urzędu w kraju przesiadają się z limuzyny do SUV-a klasy premium, rzeczywistość okazuje się znacznie bardziej przyziemna.

Zarówno Rafał Trzaskowski, jak i Karol Nawrocki nie inwestują fortuny w samochody. I to dosłownie – wartość ich aut przypomina raczej sytuację przeciętnego Kowalskiego niż przyszłego rezydenta Pałacu Prezydenckiego.

Zacznijmy od Rafała Trzaskowskiego, kandydata Koalicji Obywatelskiej, a obecnie prezydenta Warszawy. W jego najświeższym oświadczeniu majątkowym widnieje jedno auto, współwłasność z małżonką. To Volvo XC70 z 2011 roku – uterenowiona wersja klasycznego kombi V70. Model ten był produkowany w latach 2007–2016 i stanowił jedno z ulubionych rozwiązań dla rodzin szukających kompromisu pomiędzy komfortem a możliwościami jazdy poza utwardzonymi drogami.

Z kolei Karol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość oraz obecny prezes Instytutu Pamięci Narodowej, także nie należy do miłośników „supersamochodów”. W jego garażu znajduje się Opel Insignia pierwszej generacji, również z 2011 roku. To samochód, który swego czasu był chętnie wybierany przez menedżerów średniego szczebla i urzędników – duży, przestronny, wygodny, ale nieepatujący luksusem.

Oczywiście, należy podkreślić, że mówimy o samochodach prywatnych – a więc tych, które kandydaci utrzymują z własnych środków. Na co dzień, w ramach obowiązków służbowych, obaj poruszają się autami z flot instytucjonalnych – często są to nowoczesne limuzyny z kierowcą. Ale prywatnie? Można powiedzieć: pełen pragmatyzm.

Zaskakuje nie tylko fakt, że obaj kandydaci jeżdżą samochodami z tego samego rocznika (2011), ale też to, że oba auta reprezentują podobną klasę – dużych, rodzinnych pojazdów segmentu D. Brak tutaj sportowych akcentów, nie ma elektryków ani nowoczesnych hybryd.

Tak wyglądają samochody Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego:

Nadchodzące wybory prezydenckie powodują, że wyborcy pragną dowiedzieć się więcej o kandydatach, nie tylko w kontekście ich poglądów politycznych, ale także codziennego życia. Jednym z najbardziej intymnych aspektów jest również ich miejsce zamieszkania.

Przyjrzyjmy się, jak wyglądają domy Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego:

Sonda
Czy cisza wyborcza ma dziś jeszcze sens?
Prezydencki poker
Czy wygra Polska, czyli jak afery i sondaże wpłyną na wyniki wyborów | PREZYDENCKI POKER
Feder na tropie odcinek 1

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki