- W Mniszewie (powiat kozienicki) doszło do pożaru hotelu i restauracji.
- Z ogniem walczyło blisko 140 strażaków, a dziewięć osób ewakuowało się przed ich przybyciem.
- Ogień pojawił się na poddaszu. Poznaj szczegóły akcji i dowiedz się, co było przyczyną pożaru.
Pożar strawił hotel i restaurację. 140 strażaków w akcji
Pożar w Mniszewie wybuchł w nocy ze środy na czwartek (z 15 na 16 października). Pożarem objęta została większość budynku hotelu i restauracji.
Wiktor Czubaj, oficer prasowy komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Kozienicach, w rozmowie z portalem TVN Warszawa powiedział, że pożarem objęte było dwie trzecie hotelu oraz restauracji, która się tam znajduje. − Nie ma osób poszkodowanych. Na miejscu w hotelu znajdowało się dziewięć osób, ale wszystkie opuściły budynek samodzielnie − dodał.
Z informacji przekazanych przez strażaków wynika, że ogień pojawił się na poddaszu, a ze wstępnych ustaleń wynika, że zapaliło się poszycie dachowe.
Na miejscu pożaru w Mniszewie pracowało około 30 zastępów straży pożarnej, co łącznie daje blisko 140 strażaków. Oprócz jednostek z powiatu kozienickiego, do akcji skierowano także cztery jednostki straży pożarnej z powiatu piaseczyńskiego.
Jak przekazywali strażacy z samego rana, pożar się już nie rozprzestrzeniał. Jednak ze względu na trudne położenie budynku, strażacy prowadzili rewizję w dachu, aby dotrzeć do źródła ognia. Dalsze informacje na temat przyczyn pożaru i ostatecznego bilansu strat będą znane po zakończeniu akcji gaśniczej i przeprowadzeniu szczegółowego dochodzenia.
Źródło: TVN Warszawa