ewa karetka

i

Autor: MP

Pruszków: Zabił Ewunię karetką na pasach! Jest wyrok dla Piotra K. ZASKAKUJĄCY?

2020-07-01 17:37

Zapadł wyrok w sprawie kierowcy karetki, który w kwietniu ubiegłego roku potracił śmiertelnie wracającą ze szkoły 9 letnią Ewę B. W więzieniu spędzi pięć i pół roku. Siedem lat nie może prowadzić pojazdów i musi zapłacić 50 tys. zadośćuczynienia rodzinie.

Po przeszło roku we wtorek Sąd Rejonowy w Pruszkowie uznał, że 60-letni kierowca, który pędził ponad 100km/h karetką w terenie zabudowanym i zabił przechodzącą przez pasy 9- letnią dziewczynkę jest winny. Prokuratura wnioskowała dla sprawcy o 6 lat więzienia. Ale sąd skazał mężczyznę na pięć lat i sześć miesięcy. Ponadto sprawca wypadku przez siedem lat nie może wsiąść za kierownicę. Ma też zapłacić 50 tysięcy złotych nawiązki dla rodziny. - Wyrok jest zbliżony do tego, o który wnioskowała prokuratura. Nie będziemy składać apelacji. – mówi Adam Grzeczyński, Prokurator Rejonowy w Pruszkowie. Jak udało się nieoficjalnie dowiedzieć reporterom Super Expressu sprawca na sali rozpraw bardzo krytycznie podchodził do tego co zrobił i... żałuje. Rodzice dziewczynki, która zginęła nie zgadzają się z wyrokiem sądu. Ich pełnomocnik żądał 8 lat. Nieoficjalnie wiemy, że będą składać apelację do wyroku.

PRZECZYTAJ O SPRAWIE Park Wodny Moczydło znów otwarty! Wprowadzono limity [CENABILETU , GODZINY OTWARCIA]

Ewa wracała ze szkoły. Niedaleko swojego domu przy ulicy Promyka w Pruszkowie przechodziła na pasach przez ulicę. Przed przejściem zatrzymał się jej sąsiad, żeby ją przepuścić.  Kiedy wyszła zza stojącego samochodu wtedy rozpędzona karetka na sygnałach uderzyła w nią z potworną siłą. Ciało Ewy odbiło się od maski samochodu i upadło kilkadziesiąt metrów dalej. Z nóg spadły jej buty. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. Ratownicy natychmiast przyjechali na miejsce i rozpoczęli reanimację dziewczynki. Niestety nie udało się jej przywrócić funkcji życiowych. Zginęła na miejscu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki