Przechodzień zginął w drodze na bazarek

MOD

2011-05-23 13:15

Za miłość do nowalijek zapłacił najwyższą cenę. 41-letni mężczyzna, spiesząc się na pobliski bazarek, próbował w niedzielę rano przebiec przez al. Prymasa Tysiąclecia. Niestety, wybiegł wprost pod koła rozpędzonego mercedesa.

Najnowsze z działu

Ważne informacje dla podróżnych

Kiedy rusza tramwaj na Gagarina? Znamy szczegóły przygotowań urzędników

Pokaz fontann

Abba na podzamczu w Warszawie! Szykuje się niesamowite widowisko!

WYJĄTKOWY BAR

Pyszne, domowe obiady u pani Grażyny. Książulo poruszył ludzi do łez

KOSZMAR

Był na granicy życia i śmierci! 75-latek cudem uniknął potrącenia na torach. „Nie wiedział, co robi”

Włos się jeży na głowie!

Zobaczyliśmy mało znane zdjęcia po katastrofie w Czarnobylu. Tak wygląda Prypeć - miasto-widmo

Tragedia rozegrała się po godz. 7 nieopodal skrzyżowania z ul. Górczewską. Piotr S. (41 l.) najprawdopodobniej chciał sobie skrócić drogę na bazarek na stadionie Olimpii. Niestety, wybiegł na jezdnię kilkaset metrów od przejścia dla pieszych, do tego w złym momencie.

Patrz też: WARSZAWA: Wypadek na GÓRCZEWSKIEJ. Rozbił się na latarni kradzioną mazdą

Więcej
https://www.se.pl/wiadomosci/polska/rozbi-sie-na-latarni-kradziona-mazda-aa-TMJb-8k7A-7o6C.html

Gdy był na lewym pasie, uderzył w niego zjeżdżający z wiaduktu mercedes, za którego kierownicą siedział Karol G. (29 l.). - Kierowca był trzeźwy - mówi Joanna Węgrzyniak z Komendy Stołecznej Policji.

Na miejscu wypadku przez ponad dwie godziny pracowała policja i prokurator. Kierowcy utknęli w korkach.