Pijany kierowca staranował BMW
W czwartek, 17 lipca, Radom stał się areną przerażającego zdarzenia drogowego. Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Radomiu odebrał zgłoszenie o wypadku na ulicy Chrobrego. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji: „33-latek kierujący pojazdem marki Ford na skrzyżowaniu nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej i doprowadził do zderzenia z pojazdem marki BMW, którym kierowała 57-latka”.
Kobieta walczy o zdrowie w szpitalu
Niestety, w wyniku zderzenia poszkodowana została kierująca BMW. „Kobieta została przewieziona do szpitala” – informuje policja. Jej stan zdrowia jest obecnie monitorowany przez lekarzy.
Polecany artykuł:
Alkohol i kokaina za kółkiem
To, co odkryli funkcjonariusze na miejscu zdarzenia, jest wstrząsające. Okazało się, że 33-letni kierowca Forda był kompletnie nietrzeźwy.
„Funkcjonariusze pracujący na miejscu zdarzenia sprawdzili stan trzeźwości uczestników i okazało się, że kierowca Forda miał około 0,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo badanie policyjnym narkotestem dało wynik pozytywny i wykazało obecność kokainy w jego organizmie” - przekazała Justyna Jaśkiewicz z radomskiej komendy.
Konsekwencje karambolu
Sprawca wypadku musi liczyć się z poważnymi konsekwencjami prawnymi. Prowadzone jest postępowanie w sprawie spowodowania wypadku drogowego. Od mężczyzny pobrano krew do badań toksykologicznych, które ostatecznie potwierdzą, jakie substancje znajdowały się w jego organizmie.„Funkcjonariusze prowadzą postępowanie dotyczące wypadku, a o konsekwencjach jakie poniesie nieodpowiedzialny kierowca zadecyduje sąd. Za kierowanie autem pod wpływem alkoholu lub pod wpływem środka odurzającego grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności” - dodaje Justyna Jaśkiewicz i apeluje w imieniu funkcjonariuszy o zachodwanie trzeźwości i rozsądku na drodze.